
Andre Martins (Legia Warszawa)
Rośnie forma drużyny, rośnie i Portugalczyka. Gra naprawdę dobrze. Właściwie to w meczu z Koroną Kielce zabrakło mu tylko gola. Zabiegał o niego, ale na drodze stanął bramkarz.
W jedenastce kolejki Martins znalazł się po raz pierwszy.

Przemysław Płacheta (Śląsk Wrocław)
Jeszcze w tym roku doczekał się drugiego gola. Ustalił wynik z nie byle kim, bo na wyjeździe z aktualnym mistrzem Polski. To jeden z największych wygranych jesieni. I żywy dowód na to, że warto szukać na zapleczu.
W jedenastce kolejki Płacheta znalazł się po raz pierwszyi.

Flavio Paixao (Lechia Gdańsk)
Wrócił na szpicę. I jest w gazie. Dwa gole z ŁKS Łódź, teraz zwycięski gol z Wisłą Kraków. W historii występów w ekstraklasie ma już 69 trafień - co stanowi rekord. Kawał piłkarza!
W jedenastce kolejki Paixao znalazł się po raz drugi.

Bartosz Białek (Zagłębie Lubin)
Rocznik 2001. Napastnik. Trzeci występ, drugi gol. Ależ on ma wejście do ligi! W spotkaniu z Górnikiem Zabrze wypracował bramkę i zdobył bramkę. Oby utrzymał dyspozycję do końca roku.
W jedenastce kolejki Białek znalazł się po raz drugi.