
Polacy obecnie najbardziej oszczędzają na artykułach odzieżowych – 46,9% (w III kw. ub.r. – 50,7%). Dalej mamy takie kategorie, jak słodycze i przekąski – 44,5% (rok wcześniej – 29,7%), napoje alkoholowe – 40,8% (34,2%), artykuły RTV-AGD – 35,8% (31,6%) oraz kosmetyki – 30,3% (29,5%).

Galopująca inflacja i wzrosty stóp procentowych sprawiły, że osoby, które były spokojne o swoje domowe finanse, zaczęły odczuwać niepokój. Wzrosty rat kredytów, niekiedy przekraczające dwukrotność dotychczasowych spłat, zmuszają nawet Polaków dobrze zarabiających do ograniczania wydatków.

O ile jeszcze kilka miesięcy temu płace rosły szybciej od cen, to teraz już wzrost inflacji jest wyższy. Do tego wyraźnie wzrosły stopy procentowe. To ogranicza siłę nabywczą kredytobiorców, utrudnia branie nowych kredytów i zachęca do oszczędzania. Wyrazem tych zjawisk są wyższe deklaracje dot. ograniczania wydatków.

Polacy w pierwszej kolejności rezygnują z zakupu odzieży i elektroniki. Wolniej wymieniają dotychczasowe ubrania i urządzenia na nowe. Równocześnie w niewielkim stopniu ograniczają wydatki na żywność, dlatego systematycznie rośnie ich udział w zakupach.