- Myślę, że osoby nam kibicujące mają do nas zaufanie i za to jestem bardzo wdzięczna. Nie wszystko jednak jest na sprzedaż - ślub, suknie, pierścionki, papier toaletowy z napisem firmy sponsorującej coś tam... Kochani dziękujemy za wszystkie wasze życzenia i słowa otuchy, one naprawdę mają magiczną moc - czytamy na profilu Małgorzaty. - Oboje z Pawłem zmieniliśmy swoje życie o 360 stopni. Da się - dodaje.

Post udostępniony przez Małgosia Sienkiewicz (@rolnikwszpilkach)Lip 15, 2018 o 1:06 PDT

- Uwielbiam zapach przeoranej ziemi i wiem, że wieś to moje miejsce - mówiła 28-letnia Małgorzata Sienkiewicz z miejscowości Uśnik Kolonia w gminie Śniadowo. Do szczęścia brakuje jej tylko miłości, dlatego zgłosiła się do programu „Rolnik szuka żony 4”. Tak było rok temu.

Na pytanie, co zrobi, gdy znajdzie męża w programie odpowiedziała: - Czy znajdę męża, czy nie, to jeszcze zobaczymy (śmiech). Jest jeszcze dużo czasu. Mam nadzieję, że wszyscy będą śledzić moje losy w programie. Mogę zdradzić, że jestem bardzo zadowolona, że wzięłam w nim udział. To fantastyczna przygoda i zachęcam do niej innych. Bo to wielka szansa i rewelacyjny pierwszy etap związku, gdzie poznajemy partnera pod okiem kamer. Przyznaję, że początkowo mnie onieśmielały, bo mimo wszystko jestem osobą wstydliwą, ale później to już i kamery w niczym nie przeszkadzały...

Post udostępniony przez Małgosia Sienkiewicz (@rolnikwszpilkach)Cze 16, 2018 o 8:52 PDT