Sportowe życzenia na nowy rok
Nowy rok to nowe nadzieje. Czego życzymy dolnośląskim klubom oraz ludziom sportu na 2023 rok? Na pewno prywatyzacji Śląskowi Wrocław, stabilizacji Zagłębiu Lubin, utrzymania Miedzi Legnica, ale też mistrzowskiego pasa Mateuszowi Masternakowi. Dla każdego przygotowaliśmy coś specjalnego.
DO KOLEJNYCH ŻYCZEŃ MOŻNA PRZEJŚĆ ZA POMOCĄ GESTÓW LUB STRZAŁEK
Betard Sparta Wrocław
Życzymy Sparcie, aby po rozczarowującym i pełnym problemów sezonie wróciła na mistrzowski tron. Kadra WTS-u na najbliższe rozgrywki PGE Ekstraligi wygląda co najmniej obiecująco. Do zespołu dołączył głodny nowych wyzwań Piotr Pawlicki, a Artiom Łaguta wraca do rywalizacji po zakończeniu zawieszenia. Wrocławianie — przynajmniej na papierze — wydają się najsilniejszą drużyną, więc w kwietniu przyjdzie czas na weryfikację. Szefostwu Sparty życzymy, aby liczba sponsorów i partnerów klubu wciąż rosła. Andrzej Rusko zgromadził rzeszę przedsiębiorstw, które od lat hojnie wspierają WTS. Gdyby nie oni, Sparty nie byłoby stać na utrzymanie w kadrze takich asów jak Maciej Janowski czy Tai Woffinden.
DO KOLEJNYCH ŻYCZEŃ MOŻNA PRZEJŚĆ ZA POMOCĄ GESTÓW LUB STRZAŁEK
Śląsk Wrocław - koszykówka
Kilka dni temu Aleksander Dziewa powiedział w naszym studiu, że życzyłby sobie, aby w 2023 roku Śląsk wyrównał osiągnięcie z poprzedniego sezonu. Oznaczałoby to 19. mistrzostwo w historii klubu. „Trójkolorowi” zakończyli 2022 rok serią 13 ligowych zwycięstw z rzędu, więc są na dobrej drodze do powtórzenia sukcesu. Podopiecznym Andreja Urlepa wypada też życzyć, aby rządzili nie tylko w Energa Basket Lidze, ale i w 7DAYS EuroCupie, który w ostatnich miesiącach był ich zmorą. Oby za ewentualnymi sukcesami w europejskich pucharach poszła również frekwencja i każdy mecz w Hali Stulecia gromadził komplet pięciu tysięcy widzów.
DO KOLEJNYCH ŻYCZEŃ MOŻNA PRZEJŚĆ ZA POMOCĄ GESTÓW LUB STRZAŁEK
Śląsk Wrocław - piłka nożna
Piłkarskiemu Śląskowi życzymy prywatyzacji. Uniezależnienia się od Gminy Wrocław, wpływów prezydenta Jacka Sutryka, obsadzania Rad Nadzorczych „znajomymi królika” itd. Jeszcze tylko rady programowej brakuje… To rozwiązanie ma wielu zwolenników, ale są i przeciwnicy, którzy — poniekąd słusznie — argumentują swoje racje mówiąc, że miejski właściciel to gwarancja egzystencji dla tego zasłużonego klubu. Trudno się z tym spierać, ale zastanówmy się, czy o taką egzystencję nam chodzi? Nam wszystkim: kibicom, dziennikarzom, podatnikom, a nawet postronnym obserwatorom. Skoro składamy sobie życzenia, to Śląskowi życzymy bogatego prywatnego właściciela, który ma ten klub w sercu i nie będzie szczędził grosza, by stworzyć we Wrocławiu prawdziwie wielki klub, regularnie walczący o mistrzostwo Polski i grający w europejskich pucharach. Miasto niech dopełni starań przy budowie akademii, z czego korzystać będzie nie tylko klub, ale też zwykli mieszkańcy.
DO KOLEJNYCH ŻYCZEŃ MOŻNA PRZEJŚĆ ZA POMOCĄ GESTÓW LUB STRZAŁEK
