1/6
Tablica na kamienicy przy ul. Kolejowej w Poznaniu. Spod tego budynku miał zostać porwany dziennikarz Jarosław Ziętara.
2/6
Dawna siedziba Elektromisu przy ul. Wołczyńskiej w Poznaniu. Zdaniem prokuratury, tutaj miał być przetrzymywany porwany dziennikarz. Jego ciała do dzisiaj nie odnaleziono.
3/6
Dziennikarz Jarosław Ziętara, w chwili zniknięcia, miał 24 lata
4/6
W poznańskim sądzie trwa proces Aleksandra Gawronika. Niegdyś bogaty biznesmen, zdaniem prokuratury w 1992 roku podżegał do zabicia Ziętary podczas narady na terenie Elektromisu. Gawronik nie przyznaje się do winy.