Szampan za kilkanaście tysięcy

To chyba najpopularniejszy trik na wyciągnięcie pieniędzy: butelka szampana na uczczenie wieczoru. Kiedy atmosfera dobrej zabawy i świętowania udziela się gościom, dziewczyny proponują, że trzeba to uczcić - najlepiej butelką dobrego szampana. I choć klient zdaje sobie sprawę, że dobry oznacza w tym miejscu również drogi, to mało kto zajrzy w kartę alkoholi, by przekonać się, że najdroższa butelka szampana potrafi kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych!

A jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda praca w klubie go go, zachęcamy do przeczytania materiału, który powstał we współpracy z jedną z pracujących tam dziewczyn: Jak się obrabia klienta w klubie, czyli wyznania tancerki go go

Przesunięty przecinek

Klienci, którzy stracili w klubach go go nawet po kilka tysięcy złotych z przerażeniem oglądają później zapisy z monitoringu, na których widać jak wkładają kartę do terminala i sami wpisują pin. Zastanawiają się, jak to możliwe, że nie zapaliła im się czerwona lampka, gdy terminal wyświetlał kwotę do zapłaty. Problem w tym, że będąc już mocno pijanym, łatwo pomylić kwotę na terminalu o jedno zero. Tym bardziej, gdy kwoty są okrągłe. Kiedy terminal pokazuje do zapłaty 500,00 zł, pijany klient nie liczy zer i nie skupia się na tym, gdzie jest przecinek, dlatego może mu się wydawać, że ma do zapłacenia jedynie 50 zł. Jednak w takich sytuacjach może się zdarzyć, że karta klienta nie przejdzie, ze względu na limit w banku. Wtedy pracownica klubu daje czasami "rabat" i obniża wpisaną kwotę na tyle, by przeszła na karcie.

A jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda praca w klubie go go, zachęcamy do przeczytania materiału, który powstał we współpracy z jedną z pracujących tam dziewczyn: Jak się obrabia klienta w klubie, czyli wyznania tancerki go go

Umowa jak cyrograf

A co w sytuacji, kiedy klient nie ma już gotówki, limity na kracie kredytowej się wyczerpały, ale gość nadal chce się bawić w klubie? Jest i rozwiązanie tego problemu. Okazuje się, że w klubie można podpisać... umowę na spłatę długu w późniejszym terminie. Czy taka umowa wywiera jednak skutki prawne? W takiej sytuacji najlepiej skontaktować się z prawnikiem, by upewnić się, czy jest to dług, który trzeba spłacić.

A jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda praca w klubie go go, zachęcamy do przeczytania materiału, który powstał we współpracy z jedną z pracujących tam dziewczyn: Jak się obrabia klienta w klubie, czyli wyznania tancerki go go

Niestety, po wizytach w różnych klubach, w tym klubach go go, wielu mężczyzn budzi się z pustką w portfelu i na koncie. Zebrane rady powstały w oparciu o doświadczenia innych, dlatego weźcie je sobie do serca, jeśli wybieracie się do klubu go go. Zawsze lepiej uczyć się na cudzych błędach.

A jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda praca w klubie go go, zachęcamy do przeczytania materiału, który powstał we współpracy z jedną z pracujących tam dziewczyn: Jak się obrabia klienta w klubie, czyli wyznania tancerki go go