9 z 14



Opuszczony pensjonat „Sanato”

Dziś mit pensjonatu „Sanato”, który nadal niszczeje na zboczach Antałówki, żyje głównie dzięki powieści „Sanato” Marcina Szczygielskiego. Autor zainspirował się pamiętnikiem Niny Ostromęckiej i stworzył wokół pensjonatu fikcyjną fabułę z gatunku historycznego thrillera.

Na ile prawdziwe są opowieści, krążące wokół pensjonatu „Sanato” – nie wiadomo. Budynek od czasu do czasu odwiedzają miłośnicy urbexu. Eksplorację pensjonatu możecie obejrzeć np. na filmie poniżej.

10 z 14
W Tatrach nie brakuje jaskiń, z których wiele mogą łączyć...
fot. tomasz skowronski / polskapresse, zdjęcie ilustracyjne

Co skrywa się pod Giewontem?

W Tatrach nie brakuje jaskiń, z których wiele mogą łączyć skomplikowane systemy tuneli. Mieszkańcy Podhala od wieków opowiadali sobie historie o tym, co może się kryć w najgłębszych jaskiniach. O dziwo zamiast opowiadać o diabłach i demonach, najchętniej mówili o królu i jego zaklętym wojsku.

Gdzieś w grotach pod Giewontem ma spoczywać na wieki zaklęta armia śpiących rycerzy wraz ze swoim królem. Armia czeka na moment, gdy przeleje się czara goryczy i krzywd na świecie – wtedy wyjdzie spod Giewontu i położy kres złu.

Podobno król zaklętej armii wychodzi czasem z groty pod Giewontem. Można go spotkać pod postacią strudzonego wędrowca lub starca w koronie. Czasem prowadzi napotkanych śmiałków do swojej groty, gdzie przedstawia ich rycerzom i prosi, by odpowiedzieli, co też nowego wydarzyło się na powierzchni.

Jeden z takich ludzi, którym król pokazał grotę, opowiadał podobno, że jest ona ogromna, z wielkim ogniskiem pośrodku i całą armią rycerzy śpiących wokół ognia.

Niestety (a może na szczęście) opowieści góralskie nigdy nie precyzują, gdzie też może znajdować się wejście do tajemniczej groty.

11 z 14



Radioaktywna Dolina Białego

Dolina Białego to uroczy zakątek Tatr, często chwalony przez turystów dawnych i współczesnych. Była to na przykład jedna z ulubionych tras spacerowych Stefana Żeromskiego.

Nie każdy wie, że w latach 1950-1955 Dolina Białego była niedostępna dla turystów, a wejście do niej strzegło wojsko. Wszystko przez złoża uranu, które odkryto i eksploatowano w dolinie na użytek sowieckich broni jądrowych. Działały tu dwie sztolnie, pracę górników nadzorowali specjaliści z ZSRR, a urobek wywożono konnymi wozami.

Dziś wejście do sztolni w Dolinie Białego jest zakratowane, co akurat dobrze się składa, bo według badań płynąca dnem kopalni woda nadal jest radioaktywna.

12 z 14
Niedzica nie należy formalnie do Podhala, ale leży niedaleko...
fot. Wojciech Matusik / Polskapresse, zdjęcie ilustracyjne

Skarb Inków ukryty w zamku

Niedzica nie należy formalnie do Podhala, ale leży niedaleko Zakopanego, a z tutejszym zamkiem wiążą się niezwykłe legendy i opowieści. To miejsce, które miłośnicy dreszczyku z pewnością powinni odwiedzić w czasie urlopu w Tatrach.

Na zamku w Niedzicy ma straszyć standardowa Biała Dama, która snuje się podobno nocami po dziedzińcu, przed zamkową kaplicą. O ile Białych Dam w Polsce jest pod dostatkiem, o tyle ta z Niedzicy ma niezwykłą historię.

Według podań niedzicką Białą Damą jest duch Uminy, księżniczki z królewskiego rodu… Inków. Była ona córką właściciela zamku, Sebastiana Borzeviczego. Kiedy w połowie XVIII w. Inkowie wzniecili w Peru powstanie przeciw Hiszpanom, Umina wraz z ojcem, a także swym inkaskim mężem i synem wrócili do Europy. Ruszyli za nimi w pogoń hiszpańscy agenci, którzy chcieli się upewnić, że żaden potomek królewskiego rodu Inków nie przeżyje, by zgłaszać pretensje do tronu i władzy. Męża Uminy dopadli w Wenecji, a ją samą zasztyletowali już na zamku w Niedzicy, właśnie przed kaplicą na dziedzińcu.

Umina była jedyną osobą, która znała lokalizację inkaskiego skarbu, ukrytego gdzieś w murach zamku. Nie wiadomo dokładnie, czy skarb nadal tam jest, ale kto nie boi się ducha Białej Damy rodem z Peru, ten może poszukać.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.

Polecamy

Centrum Bajki i Animacji OKO w Bielsku-Białej już otwarte - ZDJĘCIA

Centrum Bajki i Animacji OKO w Bielsku-Białej już otwarte - ZDJĘCIA

Po 45 latach od rozstania zabił b. żonę. Dramat z Wielkopolski zakończony

Po 45 latach od rozstania zabił b. żonę. Dramat z Wielkopolski zakończony

Kompletnie pijana wiozła córkę. Miała ponad 4 promile

Kompletnie pijana wiozła córkę. Miała ponad 4 promile

Zobacz również

Zakaz przebywania przy granicy z Białorusią. Zobacz, które tereny obejmie

Zakaz przebywania przy granicy z Białorusią. Zobacz, które tereny obejmie

Kompletnie pijana wiozła córkę. Miała ponad 4 promile

Kompletnie pijana wiozła córkę. Miała ponad 4 promile