5 z 12
Szósta pozycja z pewnością jest znana wszystkim osobom,...
fot. wikimedia/Dick Thomas Johnson

„Ekspres Polarny” – 2004 rok – 314 milionów dolarów

Szósta pozycja z pewnością jest znana wszystkim osobom, które dorastały na przełomie wieków. W 2004 roku kina opanowała animacja pod tytułem „Ekspres Polarny”. Był to spory eksperyment, a przy kręceniu filmu korzystano z techniki motion capture, aby uchwycić niektóre sceny Toma Hanksa. Animacja okazała się ogromnym triumfem Warner Bros. I zarobiła aż 314 milionów dolarów.

6 z 12
Najbogatszą piątkę filmów świątecznych otwiera nam klasyk...
fot. wikimedia/Roypack

„Opowieść Wigilijna” – 2009 rok – 325 milionów dolarów

Najbogatszą piątkę filmów świątecznych otwiera nam klasyk zaadoptowany znowu przez Roberta Zemeckisa. „Opowieść Wigilijna” z 2009 roku stała się ogromnym hitem i wiele wskazywało na to, że jest to jedna z najlepszych adaptacji dzieła Charlesa Dickensa. A lista zaangażowanych aktorów naprawdę robiła wrażenie: Jim Carrey, Gary Oldman, Bob Hoskins.

Animacja zarobiła aż 325 milionów dolarów. Połączenie klasycznego dzieła literatury XIX wieku z technologią XXI wieku mogło brzmieć ryzykownie. Tym bardziej że wcześniej podejmowano już próby realizacji takich projektów. Ostatecznie okazało się to strzałem w dziesiątkę. Nie bez powodu film wyreżyserował ojciec sukcesu „Ekspresu Polarnego”.

7 z 12
Czwarty na liście jest „Grinch: Świąt nie będzie” z 2000...
fot. wikimedia/Cayobo

„Grinch: Świąt nie będzie” – 2000 rok – 345 milionów dolarów

Czwarty na liście jest „Grinch: Świąt nie będzie” z 2000 roku. Jest to bez wątpienia jeden z najsłynniejszych filmów familijnych o tematyce świątecznej. W małej wiosce o nazwie Ktosiowo wszyscy przygotowują się do nadchodzących świąt. A mieszkający nieopodal Grinch… ale fabułę przecież zna już każdy. I tak samo wszyscy już chyba będą kojarzyć zielone stworzenie nienawidzące świąt z Jimem Carreyem, który fantastycznie odegrał jego rolę.

Ta adaptacja bajki autorstwa Dr. Seussa zarobiła aż 345 milionów dolarów. Już wtedy była to produkcja bardzo długo wyczekiwana i zaangażowała wiele głośnych nazwisk. W kuluarach mówiło się nawet o tym, że Grincha miałby zagrać Jack Nicholson, a w roli reżysera mielibyśmy zobaczyć Tima Burtona.

8 z 12
Najniższe miejsce na podium zajmuje „Kevin sam w Nowym...
fot. wikimedia/Dietmar Rabich

„Kevin sam w Nowym Jorku” – 1992 rok – 358 milionów dolarów

Najniższe miejsce na podium zajmuje „Kevin sam w Nowym Jorku”. Pierwsza część była tak ogromnym sukcesem, że produkcja sequela nie mogła się nie powieść. I faktycznie, wyszło na tyle dobrze, że film ten prawie doścignął swojego poprzednika.

358 milionów dolarów to ogromna suma. Nieprawdą byłoby stwierdzenie, że to wszystko dzięki rozpoznawalnej marce, ale „Kevin sam w Nowym Jorku” zawdzięcza wiele temu Kevinowi, który został sam w domu. Krytykom sequel nie podobał się wcale, ale film przyniósł nam kilka ikonicznych momentów. Spotkanie Donalda Trumpa, pani karmiąca gołębie i świąteczne zakamarki Nowego Jorku na pewno zapadły niejednemu widzowi w pamięci.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

Iga Świątek w trudnym momencie kariery. Na horyzoncie znaczny spadek w rankingu

O TYM SIĘ MÓWI
Iga Świątek w trudnym momencie kariery. Na horyzoncie znaczny spadek w rankingu

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty

Zobacz również

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty