
2018 rok rozpieścił fanów takimi walkami jak Alvarez - Gołowkin II, Fury - Wilder czy Nurmagomiedow - McGregor. Oby nadchodzące miesiące przyniosły kolejne wielkie starcia. Jakie? Oto nasze propozycje.

Fury vs Joshua
Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że Anthony Joshua (22-0, 21 KO, mistrz WBA, WBO, IBF i IBO), Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO, mistrz WBC) i Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) to obecnie trzej najlepsi pięściarze wagi ciężkiej na świecie. Każdy pojedynek między nimi będzie dla fanów boksu świętem. Po grudniowym starciu Fury - Wilder, w którym Anglik według wielu ekspertów dał Amerykaninowi szkołę boksu (dwukrotnie leżał jednak na deskach, a sędziowie orzekli remis) chętniej zobaczylibyśmy starcie „Króla Cyganów” z rodakiem. Bardziej realny wydaje się jednak rewanż lub walka Joshua - Wilder.

Alvarez vs Gołowkin III
Saul „Canelo” Alvarez (51-1-2, 35 KO) i Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) mierzyli się już dwa razy, ale wciąż mają sobie coś do udowodnienia. W opinii wielu Kazach był lepszy w obu pojedynkach. Pierwszy zakończył się jednak remisem, a we wrześniu sędziowie przyznali zwycięstwo pięściarzowi z Meksyku. Niezależnie od tego, jak kto ocenia te walki, wszyscy są zgodni co do jednego - były kapitalnymi widowiskami. Chętnie obejrzymy trzecią, a nawet czwartą i piątą odsłonę tej rywalizacji. Gołowkin w kwietniu skończy 37 lat, więc im szybciej do nich dojdzie, tym lepiej.

Garcia vs Łomaczenko
Mówiąc o Wasylu Łomaczence (12-1, 9 KO) trudno nie użyć słowa „geniusz”. Dwukrotny mistrz olimpijski przygodę z amatorskimi ringami zakończył z rekordem 396-1 (porażkę pomścił dwukrotnie). „Hi-Tech” szybko stał się też postrachem w zawodowym boksie. Tytuł mistrza świata zdobył już w trzeciej walce, a z każdą kolejną walką tylko potwierdzał klasę. Jego starcie z Mikey’em Garcią (39-0, 30 KO) to nie tylko okazja na unifikację pasów WBA, WBO (należą do Ukraińca) i WBC (posiada go Amerykanin), ale też wyłonienie najlepszego pięściarza bez podziału na kategorie wagowe.