5 z 6

"(...) Zarząd Spółki pragnie poinformować, że w związku z bardzo dużymi podwyżkami cen paliw oraz usług i materiałów nie ma na ten moment możliwości wygospodarowania dodatkowych środków na wzrost wynagrodzeń" - czytamy w social media MPK.
Podczas dwugodzinnego strajku ostrzegawczego z marca 2020 r. tabor nie wyjeżdżał z zajezdni między godzinami 3.30 - 5.30, wielu łodzian nie dotarło na czas do pracy, a autobusy i tramwaje spore opóźnienia notowały jeszcze do południa. Podwyżki, których zażądali dla załogi MPK związkowcy, szacuje się na łączną kwotę 11-12 mln zł.