
Jerzy Brzęczek
Pracował z reprezentacją: 2018-2021
Odejście: Przed Euro 2020
Obecnie: Nie pracuje w zawodzie/ekspert telewizyjny
Kadencja Brzęczka była średnio udana jeśli chodzi o styl gry, jaki prezentowali Biało-Czerwoni. Nie wolno jednak zapominać o tym, że Polska zdołała awansować do mistrzostw Europy na dwa mecze przed końcem eliminacji, zostawiając za plecami Izrael, Słowenię czy Austrię.
Przed samym turniejem ówczesny prezes PZPN Zbigniew Boniek podjął decyzję o zmianie selekcjonera. Czy słuszną? Kibice zastanawiają się do dziś.

Paulo Sousa
Pracował z reprezentacją: 2021
Odejście: Przed barażowymi meczami o mundial
Obecnie: Prowadzi Salernitanę
Przejął schedę po Jerzym Brzęczku i w zasadzie "dostał" grę na Euro 2020. Przygotował drużynę na imprezę i mimo pomysłu i wizji, nie zdołał poprawić wyników Biało-Czerwonych. Polska nie awansowała z grupy przegrywając z dwoma rywalami i notując ledwie punkt na całych mistrzostwach.
Jego odejście to jedno wielkie nieporozumienie. Otrzymał ofertę pracy w lidze brazylijskiej i mimo ważnego kontraktu z PZPN-em, odszedł z reprezentacji Polski.
Obecnie prowadzi Salernitanę, w barwach której gra Mateusz Łęgowski. Wcześniej prowadził Krzysztofa Piątka.

Czesław Michniewicz
Pracował z reprezentacją: 2022
Odejście: Po mundialu w Katarze
Obecnie: Prowadzi Abha Club
Awansował na mundial, utrzymał Polskę w dywizji A Ligi Narodów, a co najważniejsze potrafił awansować z grupy na katarskich mistrzostwach.
Ostatecznie podziękowano mu za pracę po mundialu. Nie z uwagi na wyniki czy styl gry, chociaż ten dawał wiele do życzenia. Poszło o sprawy okołosportowe, aferę premiową, która podzieliła kadrowiczów, a zapłacił za nią przede wszystkim Michniewicz swoją głową.