
Tegoroczna zima w Beskidach jest wyjątkowo piękna. Dużo śniegu, lekki mrozik, wznoszące się nad szczytami słońce. To wszystko sprawia, że góry wyglądają bajkowo i chce się w nie iść. Nie ma w tym nic złego, ale trzeba pamiętać, że o tej porze roku chodzenie po górach jest szczególnie niebezpieczne i nie można ich w żaden sposób lekceważyć. Oto 7 grzechów głównych popełnianych zimą przez turystów na beskidzkich szlakach.
Oto 7 grzechów głównych turystów na beskidzkich szlakach. Przeglądajcie galerię zdjęć:

1. NIEWŁAŚCIWE PLANOWANIE
Brak rozpoznania trasy wynikający ze spontanicznie zorganizowanej wycieczki, to jeden z najczęstszych błędów popełnianych przez turystów. Tymczasem przed wyruszeniem w góry powinniśmy dokładnie przeanalizować szlak, który zamierzamy pokonać. Musimy wiedzieć, ile kilometrów trzeba przejść i ile czasu nam to zajmie. Musimy także zaplanować punkty pośrednie na odpoczynek. Dokładnie należy przeanalizować prognozy pogody, bo zimą aura w górach potrafi zmieniać się z minuty na minutę.
Oto 7 grzechów głównych turystów na beskidzkich szlakach. Przeglądajcie galerię zdjęć:

2. PRZECENIANIE SWOICH MOŻLIWOŚCI
Wybierając się w góry powinniśmy mierzyć swoje siły na zamiary. Wielu osobom wydaje się, że Beskidy są łatwymi górami, a na szlakach nie czyha na nas żadne niebezpieczeństwo. Nic bardziej mylnego. Zimą Beskidy potrafią być groźne jak każde inne góry. Wejście na Babią Górę, Pilsko czy Skrzyczne, kiedy pada śnieg i jest kilkustopniowy mróz, dało się we znaki niejednemu śmiałkowi, który myślał, że da radę. Lepiej wybrać łatwiejszą trasę i przejść ją z przyjemnością, niż napytać sobie biedy na trudnym szlaku i wzywać na pomoc ratowników GOPR.
Oto 7 grzechów głównych turystów na beskidzkich szlakach. Przeglądajcie galerię zdjęć:

3. NIEODPOWIEDNI EKWIPUNEK
Z dobraniem odpowiedniego ekwipunku mają problem nawet osoby często chodzące w góry - bywa bowiem, że biorą ze sobą zbyt dużo rzeczy, które później muszą dźwigać na plecach. Z kolei ich przeciwieństwem są minimaliści, którzy w góry wybierają się - delikatnie mówiąc - tak jak stoją. Tymczasem należy złapać równowagę między tym co konieczne, a tym co zbędne. Wybierając się w góry trzeba mieć wygodny plecak, a w nim: ubranie chroniące przed opadami i wiatrem, zapasową ciepłą odzież, podręczną apteczkę, prowiant i napoje, mapę i kompas, latarkę, telefon komórkowy - z naładowaną baterią i zapisanymi numerami alarmowymi, a na trudniejsze szlaki czekan i raki.
Oto 7 grzechów głównych turystów na beskidzkich szlakach. Przeglądajcie galerię zdjęć: