
Do tragedii doszło we wtorek, 17 grudnia. Po godzinie 14 służby ratunkowe zostały zaalarmowane, że w mieszkaniu w jednej z kamienic przy ulicy Młynarskiej znajduje się nieprzytomny mężczyzna. Na miejsce jako pierwszy dotarł ambulans pogotowia ratunkowego. Tuż za nim dojechali strażacy oraz policjanci.
Kolejne zdjęcie --->

W mieszkaniu przebywało dwóch mężczyzn. Obaj rano położyli się spać. Jeden z nich już się nie obudził. Jego kolega wezwał pomoc.
- Lekarz pogotowia stwierdził zgon mężczyzny. Drugi z mężczyzn został przetransportowany do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformował kpt. Grzegorz Kuświk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Kolejne zdjęcie --->

Przyczyną zgonu mężczyzny był najprawdopodobniej tlenek węgla. Strażacy, którzy weszli do mieszkania dokonali pomiarów miernikiem wielogazowym, ale nie wykazał on obecności śmiertelnie niebezpiecznego gazu.
- Mieszkanie było już przewietrzone. Z informacji, które uzyskaliśmy, wiemy, że było ono ogrzewane piecykiem typu "koza". Być może zawiodła wentylacja lub budynek jest zbyt uszczelniony - dodaje strażak.
Kolejne zdjęcie --->

Zmarły mężczyzna miał 44 lata. Jego poszkodowany kolega, to 40-latek.
Jeśli podejrzenia o zatruciu czadem się potwierdzą, będzie to kolejny podobny przypadek w ostatnich dniach w naszym regionie. W zeszłym tygodniu tlenek węgla był przyczyną tragedii w Gostyniu.
Kolejne zdjęcie --->