25 z 37
Ogień pojawił na 3 piętrze w bloku przy ul. 14 Pułku...
fot. PCz

Tragiczny pożar we Włocławku. Jedna osoba nie żyje

Ogień pojawił na 3 piętrze w bloku przy ul. 14 Pułku Piechoty 19 we Włocławku przed godziną 16.

Po wejściu do mieszkania strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety, nie udało się go uratować. Jak poinformował kpt. Adam Gdański z Miejskiego Stanowiska Kierowania PSP Włocławek, zmarły to 81-letni mężczyzna.

Pożar został szybko zauważony przez sąsiadkę, która wyszła na balkon. Jak podkreśla kobieta, nie wyglądało to na pierwszy rzut oka dramatycznie. Z mieszkania wydobywał się dym. Na szczęście jej szybka reakcja zapobiegła większej tragedii.

W wyniku pożaru zmarł 81-letni mężczyzna, który kolekcjonował w mieszkaniu gazety. Strażacy byli w szoku, gdy weszli do mieszkania. Setki, jak nie tysiące kolekcjonerskich gazet stanęły na drodze strażakom. Gdyby pożar zauważony został trochę później, to prawdopodobnie kolekcjonowane gazety zdążyłyby się rozpalić.

Strażacy mieli utrudniony dojazd do bloku. Samochody zaparkowane na jedynej drodze dojazdowej uniemożliwiły wjazd m. in. podnośnikowi strażackiemu. Kierowca jedynego samochodu gaśniczego, który dojechał pod klatkę miał spore problemy, by wyminąć samochód dostawczy.

Organizacja ruchu przed tym blokiem nie zabrania jednak parkowania w tych miejscach, ale w przypadku dojazdu służb utrudnia szybkie działanie.

Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności i przyczyny pożaru.

AKTUALIZACJA INFORMACJI:

81-latek był kolekcjonerem prasy, której już nigdzie nie można było kupić (m.in Dziennik Wieczorny, Trybuna Ludu, Gazeta Kujawska i wiele innych). Był Melomanem i fraszkopisarzem.

26 z 37
Ogień pojawił na 3 piętrze w bloku przy ul. 14 Pułku...
fot. PCz

Tragiczny pożar we Włocławku. Jedna osoba nie żyje

Ogień pojawił na 3 piętrze w bloku przy ul. 14 Pułku Piechoty 19 we Włocławku przed godziną 16.

Po wejściu do mieszkania strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety, nie udało się go uratować. Jak poinformował kpt. Adam Gdański z Miejskiego Stanowiska Kierowania PSP Włocławek, zmarły to 81-letni mężczyzna.

Pożar został szybko zauważony przez sąsiadkę, która wyszła na balkon. Jak podkreśla kobieta, nie wyglądało to na pierwszy rzut oka dramatycznie. Z mieszkania wydobywał się dym. Na szczęście jej szybka reakcja zapobiegła większej tragedii.

W wyniku pożaru zmarł 81-letni mężczyzna, który kolekcjonował w mieszkaniu gazety. Strażacy byli w szoku, gdy weszli do mieszkania. Setki, jak nie tysiące kolekcjonerskich gazet stanęły na drodze strażakom. Gdyby pożar zauważony został trochę później, to prawdopodobnie kolekcjonowane gazety zdążyłyby się rozpalić.

Strażacy mieli utrudniony dojazd do bloku. Samochody zaparkowane na jedynej drodze dojazdowej uniemożliwiły wjazd m. in. podnośnikowi strażackiemu. Kierowca jedynego samochodu gaśniczego, który dojechał pod klatkę miał spore problemy, by wyminąć samochód dostawczy.

Organizacja ruchu przed tym blokiem nie zabrania jednak parkowania w tych miejscach, ale w przypadku dojazdu służb utrudnia szybkie działanie.

Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności i przyczyny pożaru.

AKTUALIZACJA INFORMACJI:

81-latek był kolekcjonerem prasy, której już nigdzie nie można było kupić (m.in Dziennik Wieczorny, Trybuna Ludu, Gazeta Kujawska i wiele innych). Był Melomanem i fraszkopisarzem.

27 z 37
Ogień pojawił na 3 piętrze w bloku przy ul. 14 Pułku...
fot. PCz

Tragiczny pożar we Włocławku. Jedna osoba nie żyje

Ogień pojawił na 3 piętrze w bloku przy ul. 14 Pułku Piechoty 19 we Włocławku przed godziną 16.

Po wejściu do mieszkania strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety, nie udało się go uratować. Jak poinformował kpt. Adam Gdański z Miejskiego Stanowiska Kierowania PSP Włocławek, zmarły to 81-letni mężczyzna.

Pożar został szybko zauważony przez sąsiadkę, która wyszła na balkon. Jak podkreśla kobieta, nie wyglądało to na pierwszy rzut oka dramatycznie. Z mieszkania wydobywał się dym. Na szczęście jej szybka reakcja zapobiegła większej tragedii.

W wyniku pożaru zmarł 81-letni mężczyzna, który kolekcjonował w mieszkaniu gazety. Strażacy byli w szoku, gdy weszli do mieszkania. Setki, jak nie tysiące kolekcjonerskich gazet stanęły na drodze strażakom. Gdyby pożar zauważony został trochę później, to prawdopodobnie kolekcjonowane gazety zdążyłyby się rozpalić.

Strażacy mieli utrudniony dojazd do bloku. Samochody zaparkowane na jedynej drodze dojazdowej uniemożliwiły wjazd m. in. podnośnikowi strażackiemu. Kierowca jedynego samochodu gaśniczego, który dojechał pod klatkę miał spore problemy, by wyminąć samochód dostawczy.

Organizacja ruchu przed tym blokiem nie zabrania jednak parkowania w tych miejscach, ale w przypadku dojazdu służb utrudnia szybkie działanie.

Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności i przyczyny pożaru.

AKTUALIZACJA INFORMACJI:

81-latek był kolekcjonerem prasy, której już nigdzie nie można było kupić (m.in Dziennik Wieczorny, Trybuna Ludu, Gazeta Kujawska i wiele innych). Był Melomanem i fraszkopisarzem.

28 z 37
Ogień pojawił na 3 piętrze w bloku przy ul. 14 Pułku...
fot. PCz

Tragiczny pożar we Włocławku. Jedna osoba nie żyje

Ogień pojawił na 3 piętrze w bloku przy ul. 14 Pułku Piechoty 19 we Włocławku przed godziną 16.

Po wejściu do mieszkania strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety, nie udało się go uratować. Jak poinformował kpt. Adam Gdański z Miejskiego Stanowiska Kierowania PSP Włocławek, zmarły to 81-letni mężczyzna.

Pożar został szybko zauważony przez sąsiadkę, która wyszła na balkon. Jak podkreśla kobieta, nie wyglądało to na pierwszy rzut oka dramatycznie. Z mieszkania wydobywał się dym. Na szczęście jej szybka reakcja zapobiegła większej tragedii.

W wyniku pożaru zmarł 81-letni mężczyzna, który kolekcjonował w mieszkaniu gazety. Strażacy byli w szoku, gdy weszli do mieszkania. Setki, jak nie tysiące kolekcjonerskich gazet stanęły na drodze strażakom. Gdyby pożar zauważony został trochę później, to prawdopodobnie kolekcjonowane gazety zdążyłyby się rozpalić.

Strażacy mieli utrudniony dojazd do bloku. Samochody zaparkowane na jedynej drodze dojazdowej uniemożliwiły wjazd m. in. podnośnikowi strażackiemu. Kierowca jedynego samochodu gaśniczego, który dojechał pod klatkę miał spore problemy, by wyminąć samochód dostawczy.

Organizacja ruchu przed tym blokiem nie zabrania jednak parkowania w tych miejscach, ale w przypadku dojazdu służb utrudnia szybkie działanie.

Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności i przyczyny pożaru.

AKTUALIZACJA INFORMACJI:

81-latek był kolekcjonerem prasy, której już nigdzie nie można było kupić (m.in Dziennik Wieczorny, Trybuna Ludu, Gazeta Kujawska i wiele innych). Był Melomanem i fraszkopisarzem.

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Polacy nie oczarowali w "Kotle Czarownic". Lewandowski na trybunach [GALERIA]

Polacy nie oczarowali w "Kotle Czarownic". Lewandowski na trybunach [GALERIA]

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Zobacz również

Polacy nie oczarowali w "Kotle Czarownic". Lewandowski na trybunach [GALERIA]

Polacy nie oczarowali w "Kotle Czarownic". Lewandowski na trybunach [GALERIA]

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce