13 z 17
Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 19 stycznia, w...
fot. Czytelnik

Tragiczny wypadek w Kostrzynie.Samochód zahaczył o krawężnik i koziołkował. Nie żyje 26-letni kierowca corsy [ZDJĘCIA OD CZYTELNIKA]

Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 19 stycznia, w Kostrzynie nad Odrą. Opel corsa zahaczył o krawężnik i koziołkował. 26-letnie kierowca zginął na miejscu.

O wypadku poinformowali nas Czytelnicy, również od Czytelników otrzymaliśmy zdjęcia z miejsca tragedii. Do wypadku doszło w wieczorem w piątek na os. Warniki. Policja ustaliła, że 26-letni kierowca corsy na łuku drogi zahaczył o krawężnik i kilka razy koziołkował. Na koniec auto uderzyło w ogrodzenie.

W wyniku wypadku 26-latek poniósł śmierć ma miejscu. To mieszkaniec powiatu słubickiego (prawdopodobnie Rzepina), samochód również był na słubickich tablicach rejestracyjnych.

Świadkowie zdarzenia twierdzili, że mężczyzna musiał jechać bardzo szybko. - Prędkość samochodu musiała być bardzo duża. Niemożliwe, żeby samochód tak bardzo został zniszczony przy prędkości 50 km/h - komentowali.

Przeczytaj też: Zwłoki 15-latka znaleziono w niewielkiej wsi pod Gorzowem. Chłopiec został upity na śmierć przez kolegów?

POLECAMY: Magazyn Informacyjny "Gazety Lubuskiej"


14 z 17
Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 19 stycznia, w...
fot. Czytelnik

Tragiczny wypadek w Kostrzynie.Samochód zahaczył o krawężnik i koziołkował. Nie żyje 26-letni kierowca corsy [ZDJĘCIA OD CZYTELNIKA]

Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 19 stycznia, w Kostrzynie nad Odrą. Opel corsa zahaczył o krawężnik i koziołkował. 26-letnie kierowca zginął na miejscu.

O wypadku poinformowali nas Czytelnicy, również od Czytelników otrzymaliśmy zdjęcia z miejsca tragedii. Do wypadku doszło w wieczorem w piątek na os. Warniki. Policja ustaliła, że 26-letni kierowca corsy na łuku drogi zahaczył o krawężnik i kilka razy koziołkował. Na koniec auto uderzyło w ogrodzenie.

W wyniku wypadku 26-latek poniósł śmierć ma miejscu. To mieszkaniec powiatu słubickiego (prawdopodobnie Rzepina), samochód również był na słubickich tablicach rejestracyjnych.

Świadkowie zdarzenia twierdzili, że mężczyzna musiał jechać bardzo szybko. - Prędkość samochodu musiała być bardzo duża. Niemożliwe, żeby samochód tak bardzo został zniszczony przy prędkości 50 km/h - komentowali.

Przeczytaj też: Zwłoki 15-latka znaleziono w niewielkiej wsi pod Gorzowem. Chłopiec został upity na śmierć przez kolegów?

POLECAMY: Magazyn Informacyjny "Gazety Lubuskiej"


15 z 17
Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 19 stycznia, w...
fot. Czytelnik

Tragiczny wypadek w Kostrzynie.Samochód zahaczył o krawężnik i koziołkował. Nie żyje 26-letni kierowca corsy [ZDJĘCIA OD CZYTELNIKA]

Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 19 stycznia, w Kostrzynie nad Odrą. Opel corsa zahaczył o krawężnik i koziołkował. 26-letnie kierowca zginął na miejscu.

O wypadku poinformowali nas Czytelnicy, również od Czytelników otrzymaliśmy zdjęcia z miejsca tragedii. Do wypadku doszło w wieczorem w piątek na os. Warniki. Policja ustaliła, że 26-letni kierowca corsy na łuku drogi zahaczył o krawężnik i kilka razy koziołkował. Na koniec auto uderzyło w ogrodzenie.

W wyniku wypadku 26-latek poniósł śmierć ma miejscu. To mieszkaniec powiatu słubickiego (prawdopodobnie Rzepina), samochód również był na słubickich tablicach rejestracyjnych.

Świadkowie zdarzenia twierdzili, że mężczyzna musiał jechać bardzo szybko. - Prędkość samochodu musiała być bardzo duża. Niemożliwe, żeby samochód tak bardzo został zniszczony przy prędkości 50 km/h - komentowali.

Przeczytaj też: Zwłoki 15-latka znaleziono w niewielkiej wsi pod Gorzowem. Chłopiec został upity na śmierć przez kolegów?

POLECAMY: Magazyn Informacyjny "Gazety Lubuskiej"


16 z 17
Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 19 stycznia, w...
fot. Czytelnik

Tragiczny wypadek w Kostrzynie.Samochód zahaczył o krawężnik i koziołkował. Nie żyje 26-letni kierowca corsy [ZDJĘCIA OD CZYTELNIKA]

Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 19 stycznia, w Kostrzynie nad Odrą. Opel corsa zahaczył o krawężnik i koziołkował. 26-letnie kierowca zginął na miejscu.

O wypadku poinformowali nas Czytelnicy, również od Czytelników otrzymaliśmy zdjęcia z miejsca tragedii. Do wypadku doszło w wieczorem w piątek na os. Warniki. Policja ustaliła, że 26-letni kierowca corsy na łuku drogi zahaczył o krawężnik i kilka razy koziołkował. Na koniec auto uderzyło w ogrodzenie.

W wyniku wypadku 26-latek poniósł śmierć ma miejscu. To mieszkaniec powiatu słubickiego (prawdopodobnie Rzepina), samochód również był na słubickich tablicach rejestracyjnych.

Świadkowie zdarzenia twierdzili, że mężczyzna musiał jechać bardzo szybko. - Prędkość samochodu musiała być bardzo duża. Niemożliwe, żeby samochód tak bardzo został zniszczony przy prędkości 50 km/h - komentowali.

Przeczytaj też: Zwłoki 15-latka znaleziono w niewielkiej wsi pod Gorzowem. Chłopiec został upity na śmierć przez kolegów?

POLECAMY: Magazyn Informacyjny "Gazety Lubuskiej"


Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku

NOWE FAKTY
Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

Planujesz prace w ogrodzie? Zobacz, co radzi kalendarz księżycowy na maj 2025

Planujesz prace w ogrodzie? Zobacz, co radzi kalendarz księżycowy na maj 2025

Zobacz również

Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku

NOWE FAKTY
Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"