
Tego lata nawet co czwarty piłkarz powołany przez Czesława Michniewicza do reprezentacji Polski może zmienić klub. Trzy transfery doszły już do skutku, czwarty czeka na potwierdzenie, a w sprawie kolejnych rozpoczęły się negocjacje. Czy najgłośniejszy z nich, z udziałem Roberta Lewandowskiego, w ogóle dojdzie do skutku?

Jakub Kamiński - z mistrza Polski do Bundesligi
Pierwszy transfer został potwierdzony jeszcze w styczniu. Najmłodszy stażem kadrowicz, 20-letni Jakub Kamiński, otrzymał wtedy zielone światło od Lecha Poznań na przejście do niemieckiego VfL Wolfsburg. Zgodnie z warunkami umowy "Kamyk" dograł sezon przy Bułgarskiej, pomagając Kolejorzowi w zdobyciu mistrzostwa. Niemcy zgodzili się też na przelanie 10 mln euro.
JAKUB KAMIŃSKI
20 lat (rocznik 2002)
skrzydłowy, ofensywny pomocnik
w Lechu 35 meczów, 9 goli, 8 asyst
w reprezentacji 3 mecze, 1 gol

Adam Buksa - z USA do Francji
Blisko połowę mniej, bo około 6 mln euro, wyniósł transfer Adama Buksy. Napastnik amerykańskiego New England Revolution po przeszło dwóch latach postanowił wrócić do Europy. Zainteresowanie nim było duże, a wybór padł na Francję i Lens, w którym występuje Przemysław Frankowski i do którego zmierza również Łukasz Poręba z Zagłębia Lubin.
ADAM BUKSA
25 lat (rocznik 1996)
napastnik
w New England Revolution 13 meczów, 11 goli, 2 asysty
w reprezentacji 9 meczów, 5 goli

Maciej Rybus - transfer wewnątrz Rosji
Bezwzględnie największe emocje wywołała decyzja Macieja Rybusa. Lewy obrońca - mimo trwającej wojny na Ukrainie - postanowił zostać w Rosji, zamieniając Lokomotiw Moskwa na Spartak. Czy to jego koniec w reprezentacji? Sądząc po gwałtownych reakcjach polskich kibiców - owszem. Obóz Rybusa zresztą nie ukrywa, że piłkarz przełożył bezpieczeństwo żony (Rosjanki) i synów (Rosjan) nad grę z orzełkiem na piersi.
MACIEJ RYBUS
32 lata (rocznik 1989)
lewy obrońca
w Lokomotiwie 26 meczów, 3 asysty
w reprezentacji 66 meczów, 2 gole, 14 asyst