- Wydaje się, że trzecia dawka szczepionki jest nieunikniona - mówią naukowcy z UMK w Toruniu. Od pół roku badają odpowiedź immunologiczną zaszczepionych i ozdrowieńców. Wyniki ich badań na ponad 400 pracownikach uczelni w wieku 18-93 lata dają do myślenia.

Zespołem badawczym kieruje prof. dr hab. Andrzej Tretyn z Wydziału Nauk Biologicznych i Weterynaryjnych UMK. Cel badania to odpowiedź immunologiczna u osób zaszczepionych przeciwko SARS-CoV-2 oraz ozdrowieńców. Najprościej rzecz ujmując, chodzi o produkcję przeciwciał IgG chroniących przed infekcją oraz odpowiedź komórką zapobiegająca ciężkiemu przebiegowi koronawirusa.

Zobacz na slajdach, do jakich wniosków doszli toruńscy naukowcy!

"Osoby, które przechorowały Covid-19, powinny się zaszczepić"

Toruńscy naukowcy zaobserwowali, że u części osób, które bezobjawowo przeszły Covid-19, przeciwciała nie są wykrywane. Stosunkowo niskie stężenia przeciwciał IgG wykryto u tych osób, które przeszły zakażenie skąpoobjawowo, oznaczanych po kilkunastu tygodniach od dodatnich wyników testu. A to może wskazywać na wysokie ryzyko ponownego zakażenia.

Wniosek? Osoby, które chorowały na Covid-19, powinny się zaszczepić, aby wzmocnić i utrwalić odporność. Tak zwana odpowiedź immunologiczna organizmu wywołana naturalną infekcją u ozdrowieńców jest istotnie wzmacniana po podaniu już pojedynczej dawki.

Po dwóch dawkach szczepionki większość osób wytwarza przeciwciała o właściwościach neutralizujących, a w ich krwi obecne są zaktywowane limfocyty, co potwierdza skuteczność szczepionki mRNA w inicjowaniu odpowiedzi immunologicznej na poziomie 95 procent. U pacjentów po przebytym Covid-19, w trzecim tygodniu od przyjęcia pierwszej dawki szczepionki, ilość przeciwciał była ponad 11-krotnie wyższe niż u nieszczepionych ozdrowieńców.

- U ozdrowieńców pierwsza dawka szczepionki działa analogicznie jak druga (przypominająca) u osób, które wcześniej nie chorowały - objaśnia prof. dr hab. Andrzej Tretyn.

Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

POLECAMY TAKŻE: Ranking pediatrów w Toruniu. TOP 15! Do kogo udać się z dzieckiem?

"Wydaje się, że trzecia dawka szczepionki jest nieunikniona"

Jednym z kluczowych etapów badania skuteczności szczepionek jest monitorowanie odpowiedzi poszczepiennej układu immunologicznego. Dlatego jego ważnym elementem jest wykonywanie regularnych pomiarów poziomu przeciwciał wśród wybranych osób, dzięki któremu poznaje się dynamikę tej odpowiedzi.

- W pierwszej kolejności do badania włączyliśmy osiem osób szczepionych preparatem Pfizer/Biontech - mówi dr Monika Skorupa z Wydziału Nauk Biologicznych i Weterynaryjnych UMK. - Od maja w badaniu uczestniczą również osoby szczepione preparatem Oxford/AstraZeneca. Aktualnie uczestnicy mają wykonywane regularne comiesięczne pomiary stężenia IgG anty-SARS-CoV-2 oraz analizy odpowiedzi komórkowej co dwa-trzy miesiące. Na podstawie wyników uzyskanych w pierwszej grupie zaobserwowano, że najwyższe stężenia przeciwciał oznaczane są w 2-3 tygodniu po drugiej iniekcji, a już po 4 miesiącach od szczepienia poziom przeciwciał obniża się poniżej uzyskanego przed przyjęciem drugiej dawki.

Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

POLECAMY TAKŻE: Ranking pediatrów w Toruniu. TOP 15! Do kogo udać się z dzieckiem?

Prof. Andrzej Tretyn, który w eksperymencie uczestniczy od stycznia, podkreśla, że dla takich osób jak on mija już ósmy miesiąc od szczepienia. - Wśród nas są osoby, u których w próbkach krwi przeciwciała, jak również zaktywowane limfocyty T są już niewykrywane. Dlatego wydaje się, że trzecia dawka szczepionki jest nieunikniona. Obecnie w Polsce nie można jeszcze zaszczepić się trzecią dawką. My chcemy świadomie podjąć decyzję o jej przyjęciu na podstawie znajomości naszego statusu immunologicznego - mówi naukowiec.

Biolodzy UMK porównują również różnice między dostępnymi w Polsce różnymi szczepionkami. Podkreślają, że dane w tym badaniu są wciąż gromadzone, a wyniki wymagają opracowania. Niemniej jednak można stwierdzić, że najwyższe poziomy przeciwciał oznaczane są w surowicy osób szczepionych preparatami mRNA. Natomiast u osób, które przyjęły szczepionki wektorowe, odpowiedź immunologiczna pojawia się później.

Według torunian, jednodawkowa szczepionka firmy Johnson&Johnson jest najprawdopodobniej skuteczniejsza u ozdrowieńców.

Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

POLECAMY TAKŻE: Ranking pediatrów w Toruniu. TOP 15! Do kogo udać się z dzieckiem?