1 z 21
Przewijaj galerię w dół
Sceny do dokumentu poświęconego wysiedleniom przygotowano w...
fot. Grzegorz Okoński

Sceny do dokumentu poświęconego wysiedleniom przygotowano w Kaźmierzu. Ich reżyserem był Jerzy Oses, a w rolę mieszkańców wcielili się kaźmierzanie z grupy Huzar.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

2 z 21
Sceny do dokumentu poświęconego wysiedleniom przygotowano w...
fot. Grzegorz Okoński

Sceny do dokumentu poświęconego wysiedleniom przygotowano w Kaźmierzu. Ich reżyserem był Jerzy Oses, a w rolę mieszkańców wcielili się kaźmierzanie z grupy Huzar.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

3 z 21
Sceny do dokumentu poświęconego wysiedleniom przygotowano w...
fot. Grzegorz Okoński

Sceny do dokumentu poświęconego wysiedleniom przygotowano w Kaźmierzu. Ich reżyserem był Jerzy Oses, a w rolę mieszkańców wcielili się kaźmierzanie z grupy Huzar.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

4 z 21
Sceny do dokumentu poświęconego wysiedleniom przygotowano w...
fot. Grzegorz Okoński

Sceny do dokumentu poświęconego wysiedleniom przygotowano w Kaźmierzu. Ich reżyserem był Jerzy Oses, a w rolę mieszkańców wcielili się kaźmierzanie z grupy Huzar.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Pozostało jeszcze 16 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

50. gol Kyliana Mbappe dla Francji i trafienie Olise. Niemcy przegrały w meczu o brąz

50. gol Kyliana Mbappe dla Francji i trafienie Olise. Niemcy przegrały w meczu o brąz

Zjazd wyznawców sekty ks. Piotra Natanka w Grzechyni. Wezwał ich guru. W jednym celu

Zjazd wyznawców sekty ks. Piotra Natanka w Grzechyni. Wezwał ich guru. W jednym celu

Oto nowa królowa Paryża. Drugi wielkoszlemowy tytuł w karierze

Oto nowa królowa Paryża. Drugi wielkoszlemowy tytuł w karierze

Zobacz również

Groźny wypadek busa w powiecie tarnowskim, 6 osób zostało rannych. Wracali z Lednicy

Groźny wypadek busa w powiecie tarnowskim, 6 osób zostało rannych. Wracali z Lednicy

Zjazd wyznawców sekty ks. Piotra Natanka w Grzechyni. Wezwał ich guru. W jednym celu

Zjazd wyznawców sekty ks. Piotra Natanka w Grzechyni. Wezwał ich guru. W jednym celu