Powtórzyła się historia z 2014 roku, kiedy to Kolejorz wrócił z Wyspy Gejzerów na tarczy. W czwartkowy wieczór lechici wyglądali tak, jakby przyjechali na Islandię na wycieczkę. Grali wolno, bez pomysłu, bez agresji i mogli przegrać nawet wyżej.

Zobacz oceny piłkarzy Lecha po meczu z Vikingurem --->

BRAMKARZE I OBROŃCY

Filip Bednarek 5
Wyłapał w pierwszej połowie jedno groźne dośrodkowanie, po zmianie stron obronił mocny strzał Andrasona. W końcówce też stanał na wysokości zadania Przy strzale Sigurpalsson, dającego zwycięskiego gola, bez szans.

Joel Pereira 5
W drugiej połowie miał wreszcie dużo miejsca na skrzydle. Kilka razy próbował dośrodkować, ale albo trafiał w nogi obrońców, albo centrował zbyt wysoko. Z jakością jego podań ostatnio nie jest najlepiej. Ale i tak był wyróżniającym się piłkarzem Lecha.

Filip Dagerstal 4
Lepszy występ niż przeciwko Wiśle Płock, ale na początku drugiej części łatwo przegrał pojedynek główkowy, po którym gospodarze mogli strzelić bramkę.

Barry Douglas 4
Jedno z jego złych podań w pierwszej części mogło zakończyć się tragicznie. Potem jednak spisywał się poprawnie. To na nim spoczywało rozgrywanie piłki spod własnej bramki. Starał się grać bezpiecznie. Trzeba wziąć poprawkę, że nie występuje na swojej pozycji.

Pedro Rebocho 3
Miał olbrzymie problemy z szybkim Ari Sigurpalssonem, który na początku meczu wybiegał mu za plecy. Portugalczyk był potem bardziej skoncentrowany i nie popełniał tylu błędów w ustawieniu. Niestety w ofensywie jego dobrych akcji było jak na lekarstwo.

Zobacz kolejne oceny piłkarzy Lecha --->

POMOCNICY

Michał Skóraś 4
Przez 20 minut prawie niewidoczny, przegrywał pojedynki, łatwo tracił piłkę. Nieco lepszy po przerwie, ale poza dwoma bardzo niecelnymi strzałami, nic godnego uwagi nie pokazał.

Jesper Karlstroem 2 (grał do 60 minuty)
Popełnił duży błąd przy bramce dla gospodarzy, bo niezbyt energicznie zaatakował Sigurpalsson. Poza tym nie potrafił nic wykreować, nie miał żadnego pomysłu na grę, gubił piłkę.

Radosław Murawski 3
Tak jak Szwed nic wielkiego nie pokazał. Brakuje mu jakości i przebojowości. Stara się, ale zagrywa głównie do tyłu. Nie ma z niego wielkiego pożytku na boisku.

Joao Amaral 2 (grał do 73 min.)
Zagrał tak jak w meczach ligowych. Niewidoczny, wolny, ospały. Gdy na początku drugiej części miał dobrą okazję, dziwnie anemiczny i obrońcy zdążyli zablokować jego strzał zablokowany.

Kristoffer Velde 3 (grał do 60 min.)
Bardzo łatwo go zatrzymać, a jak próbuje urwać się rywalowi zwykle jest faulowany. To on jednak na początku drugiej odsłony oddał najgroźniejszy strzał.

Zobacz kolejne oceny piłkarzy Lecha --->

NAPASTNIK I ZMIENNICY

Mikael Ishak 3
Tak jak Amaral bez formy. Tylko raz udało mu się strzelić na bramkę Islandczyków. Piłka płakała jak leciała.

Nika Kwekweskiri 3 (grał od 60 min)
Podobnie jak inni środkowi pomocnicy bez wyrazu. Grał na alibi, miał niewiele zagrań, godnych odnotowania.

Gio Citaiszwili 4 (grał od 60 min)
Próbował rozruszać prawe skrzydło Lecha, kilka razy popisał się dryblingiem. Jego współpraca z Pereirą wyglądała nieźle, ale wymiernych efektów nie przyniosła.

Filip Szymczak 3 (grał od 73 min.)
Nie było go widać.

CZYTAJ RELACJĘ Z MECZU: Mistrz Islandii upokorzył Lecha Poznań. Vikingur pokazał Kolejorzowi, jak się gra w piłkę i wygrał 1:0