1 z 6
Przewijaj galerię w dół
W nocy z soboty na niedzielę w Czerwonaku dachował samochód...
fot. OSP Czerwonak

W nocy z soboty na niedzielę w Czerwonaku dachował samochód osobowy. Strażacy z OSP Czerwonak otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu o godz. 1.23. Ze wstępnych ustaleń wynika, że osobówka dachowała po uderzeniu w drzewo.

W środku pojazdu znajdowało się pięć osób. Dwie z nich po wypadku zostały uwięzione w aucie. Musieli je uwalniać strażacy. Do szpitala przewieziono dwie ranne osoby.

Jak informują policjanci, vw golfem kierował 31-letni Ukrainiec.

- Mężczyzna, obywatel Ukrainy, na prostym odcinku stracił panowanie nad samochodem. Najprawdopodobniej przekroczył dozwoloną prędkość, uderzył w drzewo i "koziołkował" - mówi Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

I dodaje: - Kierowca przewoził czterech pasażerów, również obywateli Ukrainy. W wyniku wypadku dwóch z nich trafiło do szpitala. Pozostałej dwójce i kierowcy nic się nie stało. Okazało się, że kierowca był nietrzeźwy. Miał prawie promil alkoholu w organizmie.

Kierowca został zatrzymany, obecnie przebywa na komisariacie Poznań-Stare Miasto.

Jeden z rannych trafił do szpitala przy ul. Lutyckiej w Poznaniu. - Jest w stanie nie zagrażającym życiu, choć mocno poobijany - mówi Konrad Napierała, rzecznik placówki.

Przejdź dalej --->

2 z 6
W nocy z soboty na niedzielę w Czerwonaku dachował samochód...
fot. OSP Czerwonak

W nocy z soboty na niedzielę w Czerwonaku dachował samochód osobowy. Strażacy z OSP Czerwonak otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu o godz. 1.23. Ze wstępnych ustaleń wynika, że osobówka dachowała po uderzeniu w drzewo.

W środku pojazdu znajdowało się pięć osób. Dwie z nich po wypadku zostały uwięzione w aucie. Musieli je uwalniać strażacy. Do szpitala przewieziono dwie ranne osoby.

Jak informują policjanci, vw golfem kierował 31-letni Ukrainiec.

- Mężczyzna, obywatel Ukrainy, na prostym odcinku stracił panowanie nad samochodem. Najprawdopodobniej przekroczył dozwoloną prędkość, uderzył w drzewo i "koziołkował" - mówi Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

I dodaje: - Kierowca przewoził czterech pasażerów, również obywateli Ukrainy. W wyniku wypadku dwóch z nich trafiło do szpitala. Pozostałej dwójce i kierowcy nic się nie stało. Okazało się, że kierowca był nietrzeźwy. Miał prawie promil alkoholu w organizmie.

Kierowca został zatrzymany, obecnie przebywa na komisariacie Poznań-Stare Miasto.

Jeden z rannych trafił do szpitala przy ul. Lutyckiej w Poznaniu. - Jest w stanie nie zagrażającym życiu, choć mocno poobijany - mówi Konrad Napierała, rzecznik placówki.

Przejdź dalej --->

3 z 6
W nocy z soboty na niedzielę w Czerwonaku dachował samochód...
fot. OSP Czerwonak

W nocy z soboty na niedzielę w Czerwonaku dachował samochód osobowy. Strażacy z OSP Czerwonak otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu o godz. 1.23. Ze wstępnych ustaleń wynika, że osobówka dachowała po uderzeniu w drzewo.

W środku pojazdu znajdowało się pięć osób. Dwie z nich po wypadku zostały uwięzione w aucie. Musieli je uwalniać strażacy. Do szpitala przewieziono dwie ranne osoby.

Jak informują policjanci, vw golfem kierował 31-letni Ukrainiec.

- Mężczyzna, obywatel Ukrainy, na prostym odcinku stracił panowanie nad samochodem. Najprawdopodobniej przekroczył dozwoloną prędkość, uderzył w drzewo i "koziołkował" - mówi Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

I dodaje: - Kierowca przewoził czterech pasażerów, również obywateli Ukrainy. W wyniku wypadku dwóch z nich trafiło do szpitala. Pozostałej dwójce i kierowcy nic się nie stało. Okazało się, że kierowca był nietrzeźwy. Miał prawie promil alkoholu w organizmie.

Kierowca został zatrzymany, obecnie przebywa na komisariacie Poznań-Stare Miasto.

Jeden z rannych trafił do szpitala przy ul. Lutyckiej w Poznaniu. - Jest w stanie nie zagrażającym życiu, choć mocno poobijany - mówi Konrad Napierała, rzecznik placówki.

Przejdź dalej --->

4 z 6
W nocy z soboty na niedzielę w Czerwonaku dachował samochód...
fot. OSP Czerwonak

W nocy z soboty na niedzielę w Czerwonaku dachował samochód osobowy. Strażacy z OSP Czerwonak otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu o godz. 1.23. Ze wstępnych ustaleń wynika, że osobówka dachowała po uderzeniu w drzewo.

W środku pojazdu znajdowało się pięć osób. Dwie z nich po wypadku zostały uwięzione w aucie. Musieli je uwalniać strażacy. Do szpitala przewieziono dwie ranne osoby.

Jak informują policjanci, vw golfem kierował 31-letni Ukrainiec.

- Mężczyzna, obywatel Ukrainy, na prostym odcinku stracił panowanie nad samochodem. Najprawdopodobniej przekroczył dozwoloną prędkość, uderzył w drzewo i "koziołkował" - mówi Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

I dodaje: - Kierowca przewoził czterech pasażerów, również obywateli Ukrainy. W wyniku wypadku dwóch z nich trafiło do szpitala. Pozostałej dwójce i kierowcy nic się nie stało. Okazało się, że kierowca był nietrzeźwy. Miał prawie promil alkoholu w organizmie.

Kierowca został zatrzymany, obecnie przebywa na komisariacie Poznań-Stare Miasto.

Jeden z rannych trafił do szpitala przy ul. Lutyckiej w Poznaniu. - Jest w stanie nie zagrażającym życiu, choć mocno poobijany - mówi Konrad Napierała, rzecznik placówki.

Przejdź dalej --->

Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Dramatyczny wypadek. Samochód uderzył w słup trakcyjny, z auta wypadł silnik

Dramatyczny wypadek. Samochód uderzył w słup trakcyjny, z auta wypadł silnik

Niezwykły Byk zodiakalny. Łyżwy, kij i parkany zamieniła na wybieg modelek [GALERIA]

Niezwykły Byk zodiakalny. Łyżwy, kij i parkany zamieniła na wybieg modelek [GALERIA]

Pogrzeb papieża Franciszka. Ojca Świętego żegnali królowie, prezydenci i premierzy

Pogrzeb papieża Franciszka. Ojca Świętego żegnali królowie, prezydenci i premierzy

Zobacz również

Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem. Trwa akcja służb ratunkowych

Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem. Trwa akcja służb ratunkowych

Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO

AKTUALIZACJA
Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO