Pęknięte ściany same się naprawią
A gdyby tak ściany, sufity i podłogi w naszych domach goiły się same, tak jak drobne skaleczenia na skórze? Taka technologia już istnieje – a w przyszłości może stać się nowym standardem budowlanym. Beton przyszłości w razie uszkodzenia zacznie pobierać wilgoć z powietrza, dzięki czemu żyjące w nim mikroorganizmy wytworzą związki wapnia, które skutecznie załatają rysy i pęknięcia. Dzięki temu materiałowi domy będą też wolniej się starzeć, a my zaoszczędzimy na remontach.
Nie wychodząc z domu, obejrzysz nowe meble i ich dotkniesz
Już dziś niektóre sklepy oferują klientom opcję obejrzenia swoich produktów w 3D dzięki okularom VR. To jednak dopiero początek – w przyszłości można będzie tych produktów również dotknąć. Naukowcy z Northwestern University stworzyli niedawno materiał, który dzięki specjalnym miniaturowym silniczkom pozwala przekazywać na odległość wrażenia dotykowe. Dzięki temu kupując za 50 lat kanapę, będziemy mogli bez wychodzenia z domu sprawdzić, czy jest odpowiednio miękka.
Zamiast przewozić meble, będziesz je drukować
A gdyby tak nie trzeba było się męczyć z transportem mebli? Jak prognozuje futurolog Ian Pearson, w przyszłości przeprowadzki staną się dużo łatwiejsze dzięki drukarkom 3D, które wszyscy będziemy mieli w domach. Zamiast przewozić stół czy szafę, będziemy się ich po prostu pozbywać, a po przenosinach błyskawicznie wydrukujemy sobie nowe. Na tej samej zasadzie będą się odbywały zakupy meblowe.
Będziesz mieszkać bardziej eko
Starasz się żyć ekologicznie? Pomoże ci w tym sam dom. Jeśli wierzyć naukowcom, za 50 lat panele słoneczne będą standardowym wyposażeniem każdego budynku mieszkalnego, co pozwoli zaoszczędzić energię. Z kolei woda używana do zmywania czy mycia rąk będzie automatycznie odzyskiwana i filtrowana, a następnie wykorzystywana np. do spłukiwania toalety. To jednak dopiero początek – już dziś trwają prace nad „żywymi” ścianami, które będą same oczyszczać i nawilżać powietrze.
