1 z 3
Do wypadku doszło w środę w Lisnowie (gm. Świecie nad Osą)....
fot. Materiały policji

W Lisnowie pijany motorowerzysta uderzył w auto i trafił do szpitala. Miał zakaz prowadzenia pojazdów

Do wypadku doszło w środę w Lisnowie (gm. Świecie nad Osą). Kierujący motorowerem junak uderzył w tył fiata punto. Rannego kierowcę jednośladu przetransportowano do szpitala.

Zdarzenie wyglądało bardzo poważnie. Policjanci sprawdzili miejsce wypadku, a także trzeźwość kierowców. Okazało się, że motorowerzysta ma ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyszło też na jaw, że 40-latek ma wydany przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.

Na szczęście obrażenia, jakich doznał motorowerzysta nie zagrażają jego życiu, a w samochodzie powstały tylko niewielkie uszkodzenia.

Sprawą zajmie się teraz sąd. Motorowerzysta będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do poleceń sądu – to przestępstwa z kodeksu karnego.

Z kodeksu wykroczeń odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czyli kolizję drogową. 40-latek może nawet trafić do więzienia.


Piraci drogowi w regionie. Niemal doprowadzili do tragedii! [wideo - program Stop Agresji Drogowej 4]

2 z 3
Do wypadku doszło w środę w Lisnowie (gm. Świecie nad Osą)....
fot. Materiały policji

W Lisnowie pijany motorowerzysta uderzył w auto i trafił do szpitala. Miał zakaz prowadzenia pojazdów

Do wypadku doszło w środę w Lisnowie (gm. Świecie nad Osą). Kierujący motorowerem junak uderzył w tył fiata punto. Rannego kierowcę jednośladu przetransportowano do szpitala.

Zdarzenie wyglądało bardzo poważnie. Policjanci sprawdzili miejsce wypadku, a także trzeźwość kierowców. Okazało się, że motorowerzysta ma ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyszło też na jaw, że 40-latek ma wydany przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.

Na szczęście obrażenia, jakich doznał motorowerzysta nie zagrażają jego życiu, a w samochodzie powstały tylko niewielkie uszkodzenia.

Sprawą zajmie się teraz sąd. Motorowerzysta będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do poleceń sądu – to przestępstwa z kodeksu karnego.

Z kodeksu wykroczeń odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czyli kolizję drogową. 40-latek może nawet trafić do więzienia.

3 z 3
Do wypadku doszło w środę w Lisnowie (gm. Świecie nad Osą)....
fot. Materiały policji

W Lisnowie pijany motorowerzysta uderzył w auto i trafił do szpitala. Miał zakaz prowadzenia pojazdów

Do wypadku doszło w środę w Lisnowie (gm. Świecie nad Osą). Kierujący motorowerem junak uderzył w tył fiata punto. Rannego kierowcę jednośladu przetransportowano do szpitala.

Zdarzenie wyglądało bardzo poważnie. Policjanci sprawdzili miejsce wypadku, a także trzeźwość kierowców. Okazało się, że motorowerzysta ma ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyszło też na jaw, że 40-latek ma wydany przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.

Na szczęście obrażenia, jakich doznał motorowerzysta nie zagrażają jego życiu, a w samochodzie powstały tylko niewielkie uszkodzenia.

Sprawą zajmie się teraz sąd. Motorowerzysta będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do poleceń sądu – to przestępstwa z kodeksu karnego.

Z kodeksu wykroczeń odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czyli kolizję drogową. 40-latek może nawet trafić do więzienia.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Zwycięzca Debiutów w Opolu: "Inny nie znaczy gorszy". Kim jest Norbert Wronka?

Zwycięzca Debiutów w Opolu: "Inny nie znaczy gorszy". Kim jest Norbert Wronka?

Deszcz nie zniechęcił opolan. Festiwalowa strefa widza bawi się na opolskim rynku

Deszcz nie zniechęcił opolan. Festiwalowa strefa widza bawi się na opolskim rynku

Polecamy

Zwycięzca Debiutów w Opolu: "Inny nie znaczy gorszy". Kim jest Norbert Wronka?

Zwycięzca Debiutów w Opolu: "Inny nie znaczy gorszy". Kim jest Norbert Wronka?

Swoją gwiazdę na opolskim rynku odsłonił Muniek Staszczyk. "Opole, I love you!"

Swoją gwiazdę na opolskim rynku odsłonił Muniek Staszczyk. "Opole, I love you!"

"Dobrze, że pada. Nie widać, że płaczemy". Piersi mają swoją gwiazdę na rynku w Opolu

"Dobrze, że pada. Nie widać, że płaczemy". Piersi mają swoją gwiazdę na rynku w Opolu