We wtorek, 1 maja odbyło się uroczyste otwarcie najnowszej atrakcji Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego w powiecie ostrowieckim - Polski w Miniaturze. Na turystów czekały pokazy rycerskie. Oglądać można tu aż 50 makiet polskich zamków - także tych już nieistniejących, w skali 1:25.

>>>ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH<<<



>>>ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH<<<

TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu

W Bałtowie ruszył park miniatur. Zobacz niezwykłe zamki [ZDJĘCIA]

- Zobaczymy tu 50 modeli przedstawiających najciekawsze zabytki architektoniczne w Polsce powstałe w różnych okresach historycznych od średniowiecza, po XIX wiek. Zwiedzający poznają zarówno zamki piastowskie, twierdze krzyżackie czy rezydencje królewskie, na przykład Sanktuarium na Jasnej Górze, Zamek w Malborku, czy Zamek Królewski w Warszawie - mówi Blanka Lichota z Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego. - Park zajmuje obszar o powierzchni około jednego hektara, mającego kształt Polski z zaznaczonymi głównymi rzekami, jeziorami czy krainami geograficznymi.

>>>ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH<<<

W dniu otwarcia na turystów czekało mnóstwo atrakcji, w tym pokazy rycerskie. Można było spotkać rycerzy Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, którzy przeprowadzili pokazy i stworzyli atmosferę, dzięki której wszyscy przeniosą się kilka wieków wstecz do średniowiecznej Polski. Była to niezwykła okazja, by zobaczyć rycerzy w prawdziwych zbrojach i poznać tajniki fechtunku, etykiety dworskiej i zwyczajów.

Park można było zwiedzać wraz z przewodnikami, którzy opowiadali legendy oraz przybliżać poszczególne wydarzenia i postaci historyczne związane z prezentowanymi zabytkami. - Dzięki temu miniaturowe budowle ożyją, stając się zarazem doskonałą zachętą do poznania dziejów Polski – podkreśla Blanka Lichota.

>>>ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH<<<

Baranów Sandomierski

Późnorenesansowy zamek często nazywany Małym Wawelem (ze względu na podobieństwo). Siedziba rodu Leszczyńskich wybudowana została zgodnie z projektem Santi Gucciego. Jedynie część z pomieszczeń jest dostępna dla zwiedzających.


>>>ZOBACZ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH ZDJĘCIACH<<<