
W kanale portowym w Ustce znaleziono ciało kobiety. Informację potwierdza pełniąca funkcję oficera prasowego policji st. sierż. Monika Sadurska. - Policjanci z Ustki otrzymali zgłoszenie o pływającym w kanale portowym ciele. Gdy funkcjonariusze udali się na miejsce okazało się, że w wodzie znajduje się ciało około 70 letniej kobiety. Policjanci zabezpieczyli ciało. Na miejscu zdarzenia jest już prokurator Trwają czynności mające na celu identyfikację kobiety i wyjaśnienia okoliczności jej śmierci - kończy Monika Sadurska.

W kanale portowym w Ustce znaleziono ciało kobiety. Informację potwierdza pełniąca funkcję oficera prasowego policji st. sierż. Monika Sadurska. - Policjanci z Ustki otrzymali zgłoszenie o pływającym w kanale portowym ciele. Gdy funkcjonariusze udali się na miejsce okazało się, że w wodzie znajduje się ciało około 70 letniej kobiety. Policjanci zabezpieczyli ciało. Na miejscu zdarzenia jest już prokurator Trwają czynności mające na celu identyfikację kobiety i wyjaśnienia okoliczności jej śmierci - kończy Monika Sadurska.

W kanale portowym w Ustce znaleziono ciało kobiety. Informację potwierdza pełniąca funkcję oficera prasowego policji st. sierż. Monika Sadurska. - Policjanci z Ustki otrzymali zgłoszenie o pływającym w kanale portowym ciele. Gdy funkcjonariusze udali się na miejsce okazało się, że w wodzie znajduje się ciało około 70 letniej kobiety. Policjanci zabezpieczyli ciało. Na miejscu zdarzenia jest już prokurator Trwają czynności mające na celu identyfikację kobiety i wyjaśnienia okoliczności jej śmierci - kończy Monika Sadurska.

W kanale portowym w Ustce znaleziono ciało kobiety. Informację potwierdza pełniąca funkcję oficera prasowego policji st. sierż. Monika Sadurska. - Policjanci z Ustki otrzymali zgłoszenie o pływającym w kanale portowym ciele. Gdy funkcjonariusze udali się na miejsce okazało się, że w wodzie znajduje się ciało około 70 letniej kobiety. Policjanci zabezpieczyli ciało. Na miejscu zdarzenia jest już prokurator Trwają czynności mające na celu identyfikację kobiety i wyjaśnienia okoliczności jej śmierci - kończy Monika Sadurska.