Aż czterech na pięciu Polaków nie potrafi na urlopie spędzać czasu nie mając włączonej służbowej komórki, a prawie dla czterech na dziesięciu odpisywanie podczas czasu przeznaczonego na wypoczynek na służbowe e-maile to standard, jeśli nawet nie konieczność.
W takiej sytuacji - nie oszukujmy się - odcięcie się od spraw służbowych i stresów związanych z codziennym wykonywaniem obowiązków zawodowych to czysta fikcja. Choćby w podświadomości - jak laptop pozostawiony włączonym w trybie czuwania - oczekujemy takich tyelefonów czy e-maili i chcąc nie chcąc rozważamy co i jak na nie odpowiemy (zareagujemy). Każdy psycholog pracy mniej lub bardziej radykalnie użyje tu określenia "patologia". Urlop wypoczynkowy zgodnie z kodeksem pracy ma służyć wypoczynkowi, tak jak wyłączony na noc laptop.
Wyciągnij z tego wnioski!
Jak pokazały deklaracje Polaków, letni wypoczynek w 2021 roku dla 38% respondentów wyniesie między 8 a 14 dni, 26% respondentów badania będzie wypoczywać do 7 dni, a 19% zaplanowało urlop dłuższy niż 14 dni. Dla 9% Polaków tegoroczne wakacyjne oznaczają wypoczynek tylko w weekendy.
Duży wpływ na urlopowy wypoczynek Polaków ma kwestia dzieci. Zarówno opinie jak i praktyczny sposób ich realizacji są dość podzielone. Najwięcej osób preferuje urlopy w komplecie z rodziną, ale niemal co piąty stara się dodatkowo oprócz głównego wyjazdu urlopowego zagwarantować sobie choć kilka dni (wydłużony weekend?) relaksu sam na sam z towarzyszką-towarzyszem życia.
W opinii, że dzieci powinno odreagować roczną naukę online jest też nutka znużenia zdalną pracą. Kto w czasie lockdowny pracował dłuższy czas z domu, na dodatek mając ją niemal całkiem blisko (współmałżonek też na home office, dzieci na nauce online) musi mocno wytężyć siły, by także wspólne przebywanie na urlopie zamiast zresetować od tego rodzinnego znużenia jeszcze bardziej go nie spotęgowało. Najlepiej więc - skoro urlop razem - jak najwięcej zajęć w podgrupach i na świeżym powietrzu!
Aż czterech na pięciu Polaków nie potrafi na urlopie spędzać czasu nie mając włączonej służbowej komórki, a prawie dla czterech na dziesięciu odpisywanie podczas czasu przeznaczonego na wypoczynek na służbowe e-maile to standard, jeśli nawet nie konieczność.
W takiej sytuacji - nie oszukujmy się - odcięcie się od spraw służbowych i stresów związanych z codziennym wykonywaniem obowiązków zawodowych to czysta fikcja. Choćby w podświadomości - jak laptop pozostawiony włączonym w trybie czuwania - oczekujemy takich tyelefonów czy e-maili i chcąc nie chcąc rozważamy co i jak na nie odpowiemy (zareagujemy). Każdy psycholog pracy mniej lub bardziej radykalnie użyje tu określenia "patologia". Urlop wypoczynkowy zgodnie z kodeksem pracy ma służyć wypoczynkowi, tak jak wyłączony na noc laptop.
Wyciągnij z tego wnioski!
