1 z 9
Przewijaj galerię w dół
Wisła Kraków. Wnioski po ostatnim meczu „Białej Gwiazdy” w 2022 roku
fot. Anna Kaczmarz
2 z 9
O tym, że Wisła nie tylko już w I lidze, ale generalnie w...
fot. Anna Kaczmarz

NIE POTRAFIĄ WYGRYWAĆ

O tym, że Wisła nie tylko już w I lidze, ale generalnie w całym 2022 roku wygrywała mało, wiadomo powszechnie. Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jedną statystykę. „Biała Gwiazda” jesienią nie wygrywała meczów, w których prowadziła aż osiem razy! Ta nieumiejętność utrzymania prowadzenia, „zabicia” meczu, to jest coś wprost niewyobrażalnego. Można raz, dwa, trzy razu, ale osiem…? A do tego dodajmy, że wiosną, choć skład był mocno inny, takie coś przytrafiło się Wiśle w ekstraklasie cztery razy, a w całych rozgrywkach sześć razy. Wisła po prostu nie potrafi wygrywać, a pojedyncze przypadki wyglądają jak wyjątki potwierdzające regułę. W niedzielę w Niepołomicach był jednak standard. Czyli prowadzenie, a później jego strata.

3 z 9
Wisła prowadziła 1:0 do przerwy z Sandecją, ale w drugiej...
fot. Anna Kaczmarz

ZBYT GŁĘBOKA DEFENSYWA

Wisła prowadziła 1:0 do przerwy z Sandecją, ale w drugiej połowie cofnęła się bardzo mocno. Zbyt mocno. Trener Radosław Sobolewski tłumaczył to tym, że rywal grał długie podania za plecy obrońców i ci musieli zejść nieco niżej. Zgoda, ale brakowało na to wszystko recepty w postaci utrzymania się przy piłce. To był element, który bardzo mocno szwankował w tym meczu, co powodowało, że po najczęściej szybkiej stracie, Sandecja znów mogła posyłać dalekie podania.

4 z 9
Być może Wisła wygrałaby z Sandecją, gdyby miała więcej...
fot. Anna Kaczmarz

MAŁO ARGUMENTÓW W ATAKU

Być może Wisła wygrałaby z Sandecją, gdyby miała więcej argumentów w ofensywie. W tym meczu miała ich jednak bardzo mało. Szarpał Luis Fernandez, ale był kompletnie osamotniony. Angel Rodado jest w tak dramatycznej formie, że coraz mocniej można zastanawiać się, co on w ogóle robi w Wiśle, której miał dawać wygrane. Boki też funkcjonują po prostu słabo i tak krok po kroku można wskazywać dlaczego Wisła ma tak duży problem w ofensywie, co było widać w Niepołomicach, gdzie w drugiej połowie nawet nie zagroziła poważniej bramce Sandecji.

Pozostały jeszcze 4 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Mrozu porwał Zieloną Górę! Energetyczny koncert na Bachanaliach

Mrozu porwał Zieloną Górę! Energetyczny koncert na Bachanaliach

W jakim stanie jest mężczyzna, który w Krakowie zabarykadował się z bronią?

AKTUALIZACJA
W jakim stanie jest mężczyzna, który w Krakowie zabarykadował się z bronią?

Przez Wrocław przeszedł Marsz Równości. Mimo deszczu pojawiły się tysiące osób

Przez Wrocław przeszedł Marsz Równości. Mimo deszczu pojawiły się tysiące osób

Zobacz również

Oto nowa królowa Paryża. Drugi wielkoszlemowy tytuł w karierze

Oto nowa królowa Paryża. Drugi wielkoszlemowy tytuł w karierze

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo

Polacy stanęli i patrzyli jak gra Mołdawia. Wymęczone zwycięstwo