

Dziś o dobre imię dziadka zabiega były poseł, lekarz Jerzy Ziętek. W tej sprawie spotykał się m.in. z wojewodą śląskim Jarosławem Wieczorkiem. - Mój dziadek Jorg dobrze zapisał się w pamięci mieszkańców. Już po wojnie został przecież wybrany Katowiczaninem 150-lecia. Działał w określonych warunkach, ale zawsze starał się zachowywać porządnie, przyzwoicie - wyjaśnia Jerzy Ziętek

Dziś o dobre imię dziadka zabiega były poseł, lekarz Jerzy Ziętek. W tej sprawie spotykał się m.in. z wojewodą śląskim Jarosławem Wieczorkiem. - Mój dziadek Jorg dobrze zapisał się w pamięci mieszkańców. Już po wojnie został przecież wybrany Katowiczaninem 150-lecia. Działał w określonych warunkach, ale zawsze starał się zachowywać porządnie, przyzwoicie - wyjaśnia Jerzy Ziętek