Potężny korek na A4. Wreszcie podnieśli szlabany. Od dziś nie płacimy za przejazd
Na tę informację kierowcy czekali od dawna! Na autostradzie A4 pod Wrocławiem podniesiono szlabany na bramkach poboru opłat. Nie musimy już brać biletów i na razie nie płacimy za przejazd, jeśli wjeżdżamy na płatny odcinek na PPO Karwiany. To ma przyspieszyć przejazd przez remontowany odcinek A4 przy bramkach oraz rozładować nieco korek, który dziś rano zbliżył się już do 20 kilometrów!
AKTUALIZACJA : PO KILKU GODZINACH I ROZŁADOWANIU KORKA, PRZYWRÓCONO POBÓR BILETÓW, TYM SAMYM AUTOSTRADA ZNÓW JEST PŁATNA
ZOBACZ TAKŻE: CZY OPŁACA SIĘ KORZYSTAĆ Z OBJAZDU?
Przejazd darmowy, ale korek jest potężny
Tak jak na powyższej mapie wyglądała dziś rano sytuacja na A4 pod Wrocławiem. Korek na jezdni w stronę Opola sięgał za węzeł Kąty Wrocławskie. Kierowcy tracili nawet dwie godziny stojąc w tym zatorze.
Co ciekawe, korki zaczęły się już o godz. 3-4 nad ranem. To już nie tylko efekt remontu prowadzonego przy bramkach poboru opłat, ale także faktu, że 30 maja to święto w Niemczech. Wielu kierowców zza zachodniej granicy wzięło wolny piątek i na długi weekend ruszyło do Polski.
Kto zdecydował o podniesieniu bramek i gdzie nie płacimy za przejazd - sprawdź na kolejnych slajdach
Do kiedy za darmo A4 pod Wrocławiem?
Można krótko odpowiedzieć - nikt tego teraz nie wie. Usłyszeliśmy, że rozwiązanie wprowadzono, by upłynnić ruch i poprawić sytuację kierowców, na razie do odwołania.
Przypomnijmy, że sam remont A4 przy bramkach poboru opłat ma trwać jeszcze kilka tygodni. Jednak wszystko wskazuje na to, że bramki podniesiono głównie ze względu na bardzo duże natężenie ruchu od niemieckiej granicy i raczej nie mamy co liczyć na to, że A4 będzie darmowa do końca remontu, czyli do wakacji.
Wkrótce na remontowanym odcinku będą wprowadzone kolejne zmiany - zobacz na następnym slajdzie
Kto decyduje o podniesieniu bramek?
O wstrzymaniu pobierania opłat decyduje Główny Inspektorat Transportu Drogowego. To dzięki decyzji podjętej dziś w tym urzędzie, mamy darmowy przejazd i próbę rozładowania korków.
Przypomnijmy, że od wielu dni kierowcy zgłaszali potężne problemy w tym miejscu, byli wściekli na to, że nie dość, że tracą mnóstwo czasu w korku, to jeszcze muszą płacić.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza drogą tłumaczy nam, że cały czas monitoruje sytuację. - Nasze patrole wielokrotnie zgłaszały GITD, że natężenie ruchu jest bardzo duże i sugerowały m.in. rozważenie rezygnacji z poboru opłat - tłumaczy nam Magda Szumiata z GDDKiA we Wrocławiu.
Ostatecznie przychylono się do tego, ale na jak długo?
![Kibice Pogoni Szczecin na finale Pucharu Polski. Fantastyczna atmosfera [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/65/ff/6633a9b7bbe4c_o_xsmall.jpg)
