
Szacuje się, że w pomoc uciekinierom w mniejszym lub większym zakresie zaangażowało się 77 proc. Polaków. Aż 7 proc. otworzyło dla ukraińskich uchodźców własne domy. Zapotrzebowanie w tym zakresie było jednak ogromne i znalezienie schronienia wymagało więcej czasu. 4 marca w hali COS Torwar w Warszawie otwarto punkt recepcyjny dla uchodźców. Przygotowano tam 500 miejsc dla potrzebujących, którzy na miejscu mogli liczyć na niezbędną pomoc medyczną oraz informacje dotyczące pobytu i zakwaterowania.

W pierwszej połowie marca Sejm przyjął rządową specustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. Zawarto w niej specjalne i kompleksowe regulacje, których celem było umożliwienie osobom chcącym pozostać w naszym kraju podjęcie pracy, zapewnienie opieki zdrowotnej oraz dostępu do edukacji.

Narodowy Bank Polski udzielił wsparcia ukraińskiemu bankowi centralnemu w postaci udostępnienia linii swapowej na parze dolar amerykański – hrywna do kwoty miliarda USD. Jednocześnie bank centralny podpisał umowę z Narodowym Bankiem Ukrainy, która umożliwiła uchodźcom wymianę hrywny na polskiego złotego.

Z inicjatywy polskiego rządu na Ukrainie powstały miasteczka kontenerowe. Zostały one zbudowane przez Polską Grupę Zbrojeniową z funduszy agencji rezerw strategicznych. Tylko w jednym z takich miasteczek, w Wasylkowie, schronienie znalazły 352 osoby poszkodowane w wyniku rosyjskiej agresji.