
Notorycznie powtarzane błędy językowe potrafią doprowadzić do wściekłości

WZIĄŚĆ
Klasyka gatunku, czyli jeden z najczęstszych błędów językowych w internecie, ale nie tylko. Nie pomagają tłumaczenia, że skoro mówi i pisze się brać, to należy stosować także formę wziąć. Misja Poprawnej polszczyzny w tępieniu tego błędu trwa, bo trwać musi.
Nie pomogą argumenty, że Sienkiewicz używał formy wziąść. To było dawno temu i nieprawda. Normy językowe zmieniły się. (A tak na marginesie – czy wiedzieliście, że czasownik iść pierwotnie brzmiał ić? Ś jest wtórne, dodane na podstawie analogii do innych czasowników. Tak teraz wiele osób czyni z czasownikiem wziąć…).

WŁANCZAĆ
Znacie już pewnie powiedzenie, że ten, kto mówi włanczać, ma w domu włanczniki. Zdumiewająca jest jednak niekonsekwencja osób popełniających błąd. Skoro według nich bezokolicznik brzmi włanczać, powinni mówić również włancz, włanczył, włanczyła, włanczyliśmy, prawda?

POSZŁEM
Skoro mężczyźni stosujący tę formę upierają się przy jej poprawności i komunikatywności, niech będzie: ja poszłem, ty poszłeś, on poszł. Skoro poszedł, to poszedłem. A dlaczego w takim razie kobiety mówią poszłam? Bo ona poszła. To po prostu należy zapamiętać.