1/6
Kierujący samochodem osobowym marki BMW 330 z nieustalonych...
fot. KMP Włocławek

Wypadek na autostradzie A1. BMW w rowie, są poszkodowani

Kierujący samochodem osobowym marki BMW 330 z nieustalonych dotąd przyczyn wypadł z drogi na autostradzie A1, kilka razy przekoziołkował po czym dachował i zatrzymał się w rowie.

- Policjanci w tej chwili ustalają przyczyny zdarzenia - mówi Joanna Seligowska-Ostatek z KMP Włocławek.

W wyniku zdarzenia ucierpiały dwie osoby 36-letni kierowca i 21-letnia pasażerka. Oboje zostali zabrani do szpitala we Włocławku.

Autostrada w kierunku Łodzi częściowo nieprzejezdna.

KOMUNIKAT POLICJI:
Włocławscy policjanci wracając ze szkolenia zauważyli na A-1 leżące w rowie po dachowaniu auto. Natychmiast zatrzymali się, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia i udzielić pomocy poszkodowanym. Całe szczęście obrażenia nie były groźne.

22 sierpnia około godziny 12.00 na autostradzie A-1 w miejscowości Wieniec doszło do dachowania bmw, którym podróżowały dwie osoby. Trasą tą akurat wracali ze szkolenia policyjni wywiadowcy z włocławskiej „patrolówki“. Widząc leżące w rowie uszkodzone auto niezwłocznie zatrzymali się, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia i udzielić niezbędnej pomocy podróżującym bmw. Okazało się, że w aucie jechali 36-letni kierowca i 21-letnia pasażerka.

Policjanci powiadomili o zdarzeniu pogotowie ratunkowe i do czasu przyjazdu karetki czuwali nad poszkodowanymi – kontrolowali ich funkcje życiowe, utrzymywali kontakt słowny i ogrzewali poszkodowanych kocami z uwagi na widoczne u nich objawy wychłodzenia organizmu.

Ponadto, jeden z funkcjonariuszy, widząc wydobywający się z silnika dym, odłączył przewody akumulatora, aby uniemożliwić zwarcie instalacji elektrycznej. Po przybyciu karetki poszkodowani przewiezieni zostali do szpitala. Całe szczęście obrażenia okazały się niegroźne.

Pracujący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze włocławskiej „drogówki“ ustalili, że przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Kierowca bmw wskutek zbyt szybkiej jazdy stracił panowanie nad pojazdem, po czym pojazd dachował i wylądował w rowie. Kierujący był trzeźwy. Ukarany został mandatem karnym.



Wideo.89-latek z Goczałkowic-Zdroju najstarszym Polakiem, który zdał egzamin na prawo jazdy. Poprzednie stracił przez… nadmierną prędkość

Źródło - TVN X-News

2/6
Kierujący samochodem osobowym marki BMW 330 z nieustalonych...
fot. KMP Włocławek

Wypadek na autostradzie A1. BMW w rowie, są poszkodowani

Kierujący samochodem osobowym marki BMW 330 z nieustalonych dotąd przyczyn wypadł z drogi na autostradzie A1, kilka razy przekoziołkował po czym dachował i zatrzymał się w rowie.

- Policjanci w tej chwili ustalają przyczyny zdarzenia - mówi Joanna Seligowska-Ostatek z KMP Włocławek.

W wyniku zdarzenia ucierpiały dwie osoby 36-letni kierowca i 21-letnia pasażerka. Oboje zostali zabrani do szpitala we Włocławku.

Autostrada w kierunku Łodzi częściowo nieprzejezdna.

KOMUNIKAT POLICJI:
Włocławscy policjanci wracając ze szkolenia zauważyli na A-1 leżące w rowie po dachowaniu auto. Natychmiast zatrzymali się, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia i udzielić pomocy poszkodowanym. Całe szczęście obrażenia nie były groźne.

22 sierpnia około godziny 12.00 na autostradzie A-1 w miejscowości Wieniec doszło do dachowania bmw, którym podróżowały dwie osoby. Trasą tą akurat wracali ze szkolenia policyjni wywiadowcy z włocławskiej „patrolówki“. Widząc leżące w rowie uszkodzone auto niezwłocznie zatrzymali się, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia i udzielić niezbędnej pomocy podróżującym bmw. Okazało się, że w aucie jechali 36-letni kierowca i 21-letnia pasażerka.

Policjanci powiadomili o zdarzeniu pogotowie ratunkowe i do czasu przyjazdu karetki czuwali nad poszkodowanymi – kontrolowali ich funkcje życiowe, utrzymywali kontakt słowny i ogrzewali poszkodowanych kocami z uwagi na widoczne u nich objawy wychłodzenia organizmu.

Ponadto, jeden z funkcjonariuszy, widząc wydobywający się z silnika dym, odłączył przewody akumulatora, aby uniemożliwić zwarcie instalacji elektrycznej. Po przybyciu karetki poszkodowani przewiezieni zostali do szpitala. Całe szczęście obrażenia okazały się niegroźne.

Pracujący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze włocławskiej „drogówki“ ustalili, że przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Kierowca bmw wskutek zbyt szybkiej jazdy stracił panowanie nad pojazdem, po czym pojazd dachował i wylądował w rowie. Kierujący był trzeźwy. Ukarany został mandatem karnym.



Wideo.89-latek z Goczałkowic-Zdroju najstarszym Polakiem, który zdał egzamin na prawo jazdy. Poprzednie stracił przez… nadmierną prędkość

Źródło - TVN X-News

3/6
Kierujący samochodem osobowym marki BMW 330 z nieustalonych...
fot. nadesłane

Wypadek na autostradzie A1. BMW w rowie, są poszkodowani

Kierujący samochodem osobowym marki BMW 330 z nieustalonych dotąd przyczyn wypadł z drogi na autostradzie A1, kilka razy przekoziołkował po czym dachował i zatrzymał się w rowie.

- Policjanci w tej chwili ustalają przyczyny zdarzenia - mówi Joanna Seligowska-Ostatek z KMP Włocławek.

W wyniku zdarzenia ucierpiały dwie osoby 36-letni kierowca i 21-letnia pasażerka. Oboje zostali zabrani do szpitala we Włocławku.

Autostrada w kierunku Łodzi częściowo nieprzejezdna.

KOMUNIKAT POLICJI:
Włocławscy policjanci wracając ze szkolenia zauważyli na A-1 leżące w rowie po dachowaniu auto. Natychmiast zatrzymali się, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia i udzielić pomocy poszkodowanym. Całe szczęście obrażenia nie były groźne.

22 sierpnia około godziny 12.00 na autostradzie A-1 w miejscowości Wieniec doszło do dachowania bmw, którym podróżowały dwie osoby. Trasą tą akurat wracali ze szkolenia policyjni wywiadowcy z włocławskiej „patrolówki“. Widząc leżące w rowie uszkodzone auto niezwłocznie zatrzymali się, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia i udzielić niezbędnej pomocy podróżującym bmw. Okazało się, że w aucie jechali 36-letni kierowca i 21-letnia pasażerka.

Policjanci powiadomili o zdarzeniu pogotowie ratunkowe i do czasu przyjazdu karetki czuwali nad poszkodowanymi – kontrolowali ich funkcje życiowe, utrzymywali kontakt słowny i ogrzewali poszkodowanych kocami z uwagi na widoczne u nich objawy wychłodzenia organizmu.

Ponadto, jeden z funkcjonariuszy, widząc wydobywający się z silnika dym, odłączył przewody akumulatora, aby uniemożliwić zwarcie instalacji elektrycznej. Po przybyciu karetki poszkodowani przewiezieni zostali do szpitala. Całe szczęście obrażenia okazały się niegroźne.

Pracujący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze włocławskiej „drogówki“ ustalili, że przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Kierowca bmw wskutek zbyt szybkiej jazdy stracił panowanie nad pojazdem, po czym pojazd dachował i wylądował w rowie. Kierujący był trzeźwy. Ukarany został mandatem karnym.



Wideo.89-latek z Goczałkowic-Zdroju najstarszym Polakiem, który zdał egzamin na prawo jazdy. Poprzednie stracił przez… nadmierną prędkość

Źródło - TVN X-News

4/6
Kierujący samochodem osobowym marki BMW 330 z nieustalonych...
fot. nadesłane

Wypadek na autostradzie A1. BMW w rowie, są poszkodowani

Kierujący samochodem osobowym marki BMW 330 z nieustalonych dotąd przyczyn wypadł z drogi na autostradzie A1, kilka razy przekoziołkował po czym dachował i zatrzymał się w rowie.

- Policjanci w tej chwili ustalają przyczyny zdarzenia - mówi Joanna Seligowska-Ostatek z KMP Włocławek.

W wyniku zdarzenia ucierpiały dwie osoby 36-letni kierowca i 21-letnia pasażerka. Oboje zostali zabrani do szpitala we Włocławku.

Autostrada w kierunku Łodzi częściowo nieprzejezdna.

KOMUNIKAT POLICJI:
Włocławscy policjanci wracając ze szkolenia zauważyli na A-1 leżące w rowie po dachowaniu auto. Natychmiast zatrzymali się, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia i udzielić pomocy poszkodowanym. Całe szczęście obrażenia nie były groźne.

22 sierpnia około godziny 12.00 na autostradzie A-1 w miejscowości Wieniec doszło do dachowania bmw, którym podróżowały dwie osoby. Trasą tą akurat wracali ze szkolenia policyjni wywiadowcy z włocławskiej „patrolówki“. Widząc leżące w rowie uszkodzone auto niezwłocznie zatrzymali się, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia i udzielić niezbędnej pomocy podróżującym bmw. Okazało się, że w aucie jechali 36-letni kierowca i 21-letnia pasażerka.

Policjanci powiadomili o zdarzeniu pogotowie ratunkowe i do czasu przyjazdu karetki czuwali nad poszkodowanymi – kontrolowali ich funkcje życiowe, utrzymywali kontakt słowny i ogrzewali poszkodowanych kocami z uwagi na widoczne u nich objawy wychłodzenia organizmu.

Ponadto, jeden z funkcjonariuszy, widząc wydobywający się z silnika dym, odłączył przewody akumulatora, aby uniemożliwić zwarcie instalacji elektrycznej. Po przybyciu karetki poszkodowani przewiezieni zostali do szpitala. Całe szczęście obrażenia okazały się niegroźne.

Pracujący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze włocławskiej „drogówki“ ustalili, że przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Kierowca bmw wskutek zbyt szybkiej jazdy stracił panowanie nad pojazdem, po czym pojazd dachował i wylądował w rowie. Kierujący był trzeźwy. Ukarany został mandatem karnym.



Wideo.89-latek z Goczałkowic-Zdroju najstarszym Polakiem, który zdał egzamin na prawo jazdy. Poprzednie stracił przez… nadmierną prędkość

Źródło - TVN X-News

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Lewica chce zniesienia zasady jednomyślności w UE. „Niszczenie Unii od środka”

Lewica chce zniesienia zasady jednomyślności w UE. „Niszczenie Unii od środka”

Tragiczny wypadek. Samochód uderzył w drzewo i stanął w ogniu. Zginęły trzy osoby

Tragiczny wypadek. Samochód uderzył w drzewo i stanął w ogniu. Zginęły trzy osoby

Pożar lasu w okolicy Pustyni Błędowskiej. W akcji strażacy i samolot gaśniczy

Pożar lasu w okolicy Pustyni Błędowskiej. W akcji strażacy i samolot gaśniczy

Zobacz również

Ukraina bez szans na zwycięstwo? Niepokojące słowa zastępcy szefa wywiadu

Ukraina bez szans na zwycięstwo? Niepokojące słowa zastępcy szefa wywiadu

233. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Tak wyglądały obchody w Opolu

233. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Tak wyglądały obchody w Opolu