
Zabójstwo na Sowlańskiej w Białymstoku. Zmasakrował ojca za wódkę
Butelka wódki była powodem, dla którego 29-letni Dawid P. rzucił się z pięściami na swego ojca. Zmasakrował go. A potem spokojnie poszedł spać.29-letni Dawid P. przyznał się wczoraj do zabójstwa ojca, ale zarzekał się, że nie chciał go zabić

Zabójstwo na Sowlańskiej w Białymstoku. Zmasakrował ojca za wódkę
- Oskarżony nawet nie zainteresował się rodzicem, nie przeniósł choćby na łóżko. Zostawił go, umył ręce i spokojnie poszedł spać. Oskarżony nie chciał zabić ojca, ale było mu absolutnie obojętne, co się z nim stanie. Było mu wszystko jedno! – grzmiał w uzasadnieniu wyroku sędzia Mariusz Kurowski.
Zobacz też:

Zabójstwo na Sowlańskiej w Białymstoku. Zmasakrował ojca za wódkę
Sąd Okręgowy w Białymstoku – po ekspresowym procesie – skazał wczoraj 29-letniego Dawida P. na 14 lat więzienia za brutalne zabójstwo ojca Zdzisława.

Zabójstwo na Sowlańskiej w Białymstoku. Zmasakrował ojca za wódkę
Tragedia wydarzyła się 24 września ubiegłego roku w mieszkaniu przy ul. Sowlańskiej w Białymstoku. W nocy z dyskoteki do mieszkania wrócił oskarżony. Był w towarzystwie kolegi. Okazało się, że pozostawiona przez 29-latka butelka wódki jest pusta. A ojciec pijany. To rozwścieczyło Dawida. Zaczął na ojca krzyczeć. Początkowo towarzyszący mu kolega uspokajał 29-latka, ale zrezygnował i poszedł do domu.