
Do zatrzymania Romana Giertycha przez CBA doszło w październiku, na polecenie poznańskiej Prokuratury Regionalnej, którą kieruje prokurator Jacek Motawski. Sąd uznał teraz, że tamto zatrzymanie Giertycha przez CBA było nielegalne i niezasadne. Wcześniej sąd nie zgodził się z kolei na aresztowanie innych podejrzanych w tej sprawie, m.in. biznesmena Ryszarda Krauzego.

Do zatrzymania Romana Giertycha przez CBA doszło w październiku, na polecenie poznańskiej Prokuratury Regionalnej, którą kieruje prokurator Jacek Motawski. Sąd uznał teraz, że tamto zatrzymanie Giertycha przez CBA było nielegalne i niezasadne. Wcześniej sąd nie zgodził się z kolei na aresztowanie innych podejrzanych w tej sprawie, m.in. biznesmena Ryszarda Krauzego.

Do zatrzymania Romana Giertycha przez CBA doszło w październiku, na polecenie poznańskiej Prokuratury Regionalnej, którą kieruje prokurator Jacek Motawski. Sąd uznał teraz, że tamto zatrzymanie Giertycha przez CBA było nielegalne i niezasadne. Wcześniej sąd nie zgodził się z kolei na aresztowanie innych podejrzanych w tej sprawie, m.in. biznesmena Ryszarda Krauzego.

Do zatrzymania Romana Giertycha przez CBA doszło w październiku, na polecenie poznańskiej Prokuratury Regionalnej, którą kieruje prokurator Jacek Motawski. Sąd uznał teraz, że tamto zatrzymanie Giertycha przez CBA było nielegalne i niezasadne. Wcześniej sąd nie zgodził się z kolei na aresztowanie innych podejrzanych w tej sprawie, m.in. biznesmena Ryszarda Krauzego.