
- Lifting rzęs u 9-latki! Gdy usłyszałam to pytanie, myślałam, że jej mama żartuje - opowiada pracownica salonu kosmetycznego z Torunia. Jak się okazało, kobieta mówiła poważnie. Uważała bowiem, że taki zabieg podkreśli urodę jej córki. - Gdy odmówiłyśmy, zapytała, czy mogłybyśmy wykonać chociaż zabieg przedłużania rzęs metodą 1:1 - dodaje pracownica salonu.
Opowieści kosmetyczek i fryzjerek nie dziwią z kolei właścicieli sklepów z komunijnymi sukienkami. - Alby już dawno odeszły do lamusa. Teraz modne są komunijne sukienki, które są dosłownie mniejszą wersją ślubnych kreacji - opowiada właścicielka internetowego sklepu z odzieżą.

Pomysły dzieci i ich rodziców nie ograniczają się jedynie do branży beauty. Kilka lat temu głośno było m.in. o dziewczynce, która do I Komunii przyjechała... karetą.

Niektóre przyjęcia komunijne potrafią kosztować tyle, co wesela. Sto złotych to w wielu miastach minimum, ile trzeba zapłacić za talerzyk, jeśli chce się wyprawić I Komunię w lokalu. Jeśli doliczyć do tego liczbę gości, których często jest tylu, co na weselu, robi się pokaźna suma.