
Pierwotnie na ławie oskarżonych w tej bulwersującej sprawie zasiadało czterech mężczyzn: trzech Polaków i jeden Ukrainiec. Patryk D., Patryk M., Vladyslav P. i Piotr G. odpowiadali za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, za co groziło im do 10 lat więzienia. Patryk D., kilka miesięcy po tym, gdy dowiedział się, że kwalifikacje może ulec zmianie, a wtedy będzie groziło mu dożywocie, popełnił samobójstwo.

Pierwotnie na ławie oskarżonych w tej bulwersującej sprawie zasiadało czterech mężczyzn: trzech Polaków i jeden Ukrainiec. Patryk D., Patryk M., Vladyslav P. i Piotr G. odpowiadali za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, za co groziło im do 10 lat więzienia. Patryk D., kilka miesięcy po tym, gdy dowiedział się, że kwalifikacje może ulec zmianie, a wtedy będzie groziło mu dożywocie, popełnił samobójstwo.

Pierwotnie na ławie oskarżonych w tej bulwersującej sprawie zasiadało czterech mężczyzn: trzech Polaków i jeden Ukrainiec. Patryk D., Patryk M., Vladyslav P. i Piotr G. odpowiadali za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, za co groziło im do 10 lat więzienia. Patryk D., kilka miesięcy po tym, gdy dowiedział się, że kwalifikacje może ulec zmianie, a wtedy będzie groziło mu dożywocie, popełnił samobójstwo.

Pierwotnie na ławie oskarżonych w tej bulwersującej sprawie zasiadało czterech mężczyzn: trzech Polaków i jeden Ukrainiec. Patryk D., Patryk M., Vladyslav P. i Piotr G. odpowiadali za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, za co groziło im do 10 lat więzienia. Patryk D., kilka miesięcy po tym, gdy dowiedział się, że kwalifikacje może ulec zmianie, a wtedy będzie groziło mu dożywocie, popełnił samobójstwo.