49 z 53
3. Gerard Cieślik...

3. Gerard Cieślik
Pozycja: Napastnik
Lata w Ruchu: 1948-59
Mecze/bramki w lidze: 237/167
Sukcesy: 3 mistrzostwa Polski (1951, 1952, 1953); Puchar Polski (1951)
Reprezentacja Polski (jako piłkarz Ruchu): 45 meczów; uczestnik Igrzysk w Helsinkach 1952

Największa legenda Ruchu: chłopaka zakochanego w futbolu, wielkiego piłkarza i człowieka wiernego chorzowskiemu klubowi przez całe życie. Gerard Cieślik to jest właśnie „legenda bez końca”, pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy na dźwięk hasła: „Ruch Chorzów”. Fenomenalny snajper (przez 10 sezonów z rzędu był najlepszym strzelcem Ruchu w lidze), technik, sprinter, piłkarska gwiazda emanująca ujmującą skromnością. Legenda bez końca to wygrana z ZSRR po dwóch golach strzelonych Jaszynowi, to pozostanie w Chorzowie, gdy zagraniczne kluby chciały płacić mu wielkie pieniądze („Tu w Chorzowie mam dom” - tłumaczył), to „wychodzony” sprzeciw wobec przymusowego transferu do Legii. Wzór.

50 z 53
2. Zygmunt Maszczyk...

2. Zygmunt Maszczyk
Pozycja: Rozgrywający
Lata w Ruchu: 1963-77
Mecze/bramki w lidze: 310/41
Sukcesy: 3 mistrzostwa Polski (1968, 1974, 1975); Puchar Polski (1974); ćwierćfinał Pucharu UEFA (1974); ćwierćfinał Pucharu Mistrzów (1975)
Reprezentacja Polski (jako piłkarz Ruchu): 36 meczów; złoty medal na Igrzyskach w Monachium 1972, srebrny medal na Igrzyskach w Montrealu 1976, brązowy medal mistrzostw świata 1974

Maszczyk? Nie Cieślik? Wybór trudny, ale wynikający z przyjętych kryteriów. Jakkolwiek to brzmi, Maszczyk zawsze pozostawał nieco w cieniu wielkich legend Wilimowskiego i Cieślika, ale prawda jest taka, że w długiej, niezwykłej historii Ruchu Chorzów nie ma, nie było i chyba nigdy nie będzie piłkarza z takimi osiągnięciami. Trzy medale wielkich światowych imprez (i wszystkie jako przedstawiciel Ruchu)? Ilu piłkarzy w Polsce może pod tym względem konkurować z Maszczykiem? Czy trzeba dodawać cokolwiek o jego umiejętnościach, sercu, boiskowej mądrości, a także o sukcesach (i stażu: 310 ligowych meczów!) w niebieskich barwach?

51 z 53
1. Ernest Wilimowski...

1. Ernest Wilimowski
Pozycja: Lewy łącznik
Lata w Ruchu: 1934-39
Mecze/bramki w lidze: 86/112
Sukcesy: 4 mistrzostwa Polski (1934, 1935, 1936, 1938)
Reprezentacja Polski (jako piłkarz Ruchu): 22 mecze; uczestnik mistrzostw świata 1938

Absolutnie najlepszy piłkarz Polski przedwojennej. Tej, w której Ruch zdobył 4 tytuły mistrzowskie. Wilimowski, choć zdani jesteśmy tylko na relacje i wspomnienia musi być wymieniany w gronie najwybitniejszych w całej historii polskiego futbolu. Czemu jeszcze miejsce pierwsze? W swoim czasie Wilimowski był jednym z najlepszych, ośmieszających obronę łowców goli. Jednym z najlepszych na świecie. Dwa hasła, których nie trzeba rozwijać: Brazylia, którą pan Ernest ogrywał w pojedynkę na mistrzostwach świata w roku 1938. I niektóre ustanowione przez niego rekordy strzeleckie nigdy nie zostaną pobite, tym bardziej, że – jak powiadano – genialny Wilimowski zawsze miał więcej bramek niż bramkowych okazji.

52 z 53
Ruch Chorzów świętuje 100-lecie. Oto 50 najlepszych piłkarzy...

Ruch Chorzów świętuje 100-lecie. Oto 50 najlepszych piłkarzy w historii klubu. Ranking piłkarzy ze statystykami. Kliknij w galerię i zobacz kolejne zdjęcie i kolejnych zawodników, którzy zakwalifikowali się do złotej pięćdziesiątki.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Szarpanina w Chojnicach podczas wiecu wyborczego Karola Nawrockiego

Szarpanina w Chojnicach podczas wiecu wyborczego Karola Nawrockiego

Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku

NOWE FAKTY
Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

"Staramy się być fair stosunku do uczelni publicznych i tego samego oczekujemy"

Zobacz również

Nowe centrum logistyczne zapewni 600 miejsc pracy

Nowe centrum logistyczne zapewni 600 miejsc pracy

Wielkie nawałnice nad Małopolską. Burze, gradobicie, podtopienia i pożary od piorunów

AKTUALIZACJA
Wielkie nawałnice nad Małopolską. Burze, gradobicie, podtopienia i pożary od piorunów