Jerzy Engel sprawił, że reprezentacja Polski po szesnastu latach zagrała w MŚ (w 2002 r.). W 2005 r. mógł znowu przejść do historii i awansować z Wisłą Kraków do Ligi Mistrzów. Zabrakło bardzo niewiele. Jeszcze w grudniu 2005 roku pożegnał się z Krakowem i objął APOEL Nikozja, z którym zdobył Puchar Cypru.
śp. Janusz Wójcik był bliski awansu z kadrą na Euro 2000, a potem zaliczył kilka klubów w ekstraklasie (m.in. Pogoń Szczecin i Widzew Łódź), a nawet... reprezentację Syrii.
Antoni Piechniczek po drugim podejściu (nieudanym) do reprezentacji Polski wyjechał do Kataru, potem pracował w ZEA, a na koniec kariery trenerskiej prowadził tunezyjskie Espérance Tunis.
Andrzej Strejlau obecnie promuje swoją książkę, a w niej zawarł pewnie wiele historii o swojej trenerskiej karierze. Kadrę prowadził w latach 1989-1993 i nie awansował z nią na żaden wielki turniej, ale trzeba przyznać, że wtedy było to o wiele trudniejsze zadanie. Po pracy w reprezentacji miał trzy lata przerwy, by w sezonie 1996/97 objąć Zagłębie Lubin, a sezon później... Shanghai Shenhua
