
H jak Humor
Tego także nie można odmówić Michniewiczowi. Wie, kiedy zażartować i rozładować atmosferę nawet w najważniejszych momentach. Mecz z Włochami określał jako zawody lekkoatletyczne, gdzie będzie trzeba pobiegać ponad 10 kilometrów.
Trener jest jedną z najbardziej pozytywnych postaci w świecie polskiej piłki. Zawsze otwarty i chętnie rozmawiający z dziennikarzami. Trener wie, jak ważne to jest w piłkarskiej szatni, by zjednoczyć zawodników w jednym celu. Wie, kiedy jest czas na pracę, a kiedy czas na humor i trochę luzu.

I jak Intensywność
Czesław Michniewicz znany jest z bardzo dużej intensywności pracy. Podobnie jak Adam Nawałka, ale nie ma w tym przesadyzmu. Trener chce do minimum wykluczyć możliwość wystąpienia sytuacji, na którą nie jest przygotowany.
Intensywność to słowo - klucz w pracy trenera Michniewicza.

J jak Jedność
"Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" - to dość wyświechtany slogan, ale bardzo pasuje do kadry U-21. Drużynę budują zarówno zwycięstwa, jak i porażki. Reprezentacja Michniewicza przeszła blamaże (Wyspy Owcze, Hiszpania), jak i wielkie sukcesy (Dania, Portugalia, Belgia, Włochy). To scementowało zespół i samym zawodnikom jest przykro, że w takim składzie i zespole nigdy się już nie spotkają.
Michniewicz zbudował ekipę, w której nie było podziałów. Sami zawodnicy mieli na WhatsUpie (komunikator internetowy) grupę o nazwie Tokio 2020, gdzie wymieniali się poglądami albo wrzucali bramki swoich kolegów w poszczególnych klubach. Ciekawe, czy Michniewicz będzie umiał stworzyć kolejną taką ekipę w następnych eliminacjach. Wszystko wskazuje, że tak.

K jak Kadra
Czesław Michniewicz w swojej karierze ma za sobą pracę w wielu klubach piłkarskich w Polsce. Trenował Amikę Wronki, Lecha Poznań, Zagłębie Lubin, Arkę Gdynia, Widzew Łódź, Jagiellonię Białystok, Polonie Warszawa, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Pogoń Szczecin i Termalikę Bruk-Bet Nieciecza. W wielu miejscach zwalniano go zbyt pochopnie, ale teraz te kluby mogą żałować.
Trener zaczynając pracę w PZPN, wiedział, że podejmuje się pracy w najbardziej pewnym miejscu w Polsce, a komfort pracy pozwolił mu wejść na zupełnie inny poziom szkoleniowy. Michniewicz mógł sobie pozwolić na więcej niż w każdym polskim klubie. Okazało się, że bardzo szybko przystosował się do charakteru pracy w kadrze, w której pracuje się zupełnie inaczej, a co najważniejsze, potrafi wykorzystać do maksimum plusy tej pracy. Trener umiał się przestawić, a przecież nie każdy szkoleniowiec potrafił to zrobić. Waldemar Fornalik, czy Franciszek Smuda to bardzo dobrzy trenerzy klubowi, ale z kadrą sobie nie poradzili.
Michniewicz zdobywał mistrzostwo Polski, Puchar Polski i potrafił stworzyć reprezentację praktycznie od zera, zdolną walczyć prawie z każdym jak równy z równym.