
- Koczowisko obywateli narodowości romskiej znajduje się na terenie byłych Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. 23 Lutego przy Umultowskiej i Lechickiej - mówi Joanna Żabierek, rzeczniczka prezydenta Poznania. - Jest to teren prywatny, za który odpowiedzialni są właściciele nieruchomości. Obecnie toczy się postępowanie sądowe w sprawie zasiedzenia przez miasto tego terenu z dniem 1 września 1990 roku.

- Koczowisko obywateli narodowości romskiej znajduje się na terenie byłych Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. 23 Lutego przy Umultowskiej i Lechickiej - mówi Joanna Żabierek, rzeczniczka prezydenta Poznania. - Jest to teren prywatny, za który odpowiedzialni są właściciele nieruchomości. Obecnie toczy się postępowanie sądowe w sprawie zasiedzenia przez miasto tego terenu z dniem 1 września 1990 roku.

Stowarzyszenie Romów w Polsce zwróciło się do prezydenta Poznania o niezwłoczną likwidację koczowiska przy ul. Lechickiej i eksmitowanie z niego rumuńskich obywateli.

Roman Kwiatkowski, prezes stowarzyszenia zwraca uwagę, że polskie prawo dotyczy także rumuńskich Romów, a jeśli go nie przestrzegają, to mogą być wydaleni do swojego kraju. Twierdzi, że tolerowanie przez lata łamania prawa „doprowadziło do swoistego stanu bezkarności, nagannych (przestępczych), działań)”.