
Halina Bobrowska z wielkopolskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy mówi, że nie słyszała o tym, że nieprzyjemnościach wobec osób, które podpisały "Deklarację wiary".

Stanisław Rusek, rzecznik prasowy Szpitala Miejskiego im. Strusia w Poznaniu, podkreślił że w szpitalu, żaden z pracowników nie miał jakichkolwiek dylematów moralnych związanych z leczeniem i swoją wiarą.

- Nie słyszałem o sytuacji, w której przełożeni wyciągaliby w takiej sytuacji negatywne konsekwencje wobec podopiecznego - mówi mówi Szczepan Cofta, dyrektor Szpitala im. Przemienienia Pańskiego w Poznaniu i zarazem lekarz z Katolickiego Stowarzyszenie Lekarzy Polskich.

- Podpisanie deklaracji to kwestia indywidualna każdego. Gdyby ktokolwiek w moim szpitalu podpisał takie pismo - o ile fakt jej złożenia nie naruszałby dobra pacjenta jak i szpitala - jest to poza sferą mojego zainteresowania. To kwestia sumienia - mówi Jacek Łukomski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu.