5/5
Sędzia Mariusz Kurowski przyznał, że główny problem stanowił skąpy materiał dowodowy. Przyznając takie, a nie inne zadośćuczynienie bazował na stwierdzeniu biegłego, iż "sowieckie łagry były wielokroć gorsze od polskich więzień". Sąd odniósł to do współczesnych stawek za niesłuszne pozbawienie wolności