To szokująca informacja niemal na samym początku telewizyjnego show. Uczestnicy programu zamieszkali bowiem w domu wielkiego brata zaledwie w niedzielę. O decyzji Daniela poinformowano na oficjalnym fanpage programu.
- Daniel opuszcza dom Wielkiego Brata na własne życzenie - czytamy w newsie.
Co się takiego stało w programie, że Daniel zdecydował się opuścić dom Wielkiego Brata? Daniel o swojej decyzji poinformował innych uczestników programu przy śniadaniu. Powiedział im, że się dusi w domu, że źle się czuje, bo nie jest sobą. - Po prostu mnie nosi - stwierdził. Zaznaczył zarazem, że nie ma do nikogo żalu o nic.
Daniel przez kilka dni swojej obecności w domu Wielkiego Brata wyróżniał się spokojem. Nie wchodził w konflikty z innymi uczestnikami programu. Niechętnie także podchodził do nominowania osób do opuszczenia programu.
Daniel Barłóg pochodzi z Suchej Beskidzkiej. - Daniel łączy w sobie wiele sprzeczności, co może wzbudzać kontrowersje. Na co dzień jest hodowcą owiec. Mieszka ze swoją ukochaną partnerką na ranczu, które jest jego azylem. W czasie wolnym jest zagorzałym morsem, a swoją pasją stara się zarażać innych ludzi. Dodatkowo, stworzył własny system ćwiczeń oparty na różnych dyscyplinach sportowych. Codziennie czyta Pismo Święte i nie boi się stanąć w obronie religii - czytamy o Danielu na stronie programu.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ:Więzienie za fałszowanie przebiegu. Są zmiany w prawie