
- Najniebezpieczniejszą sytuacją przy tym wirusie jest to, że początkowy okres zakażenia przez kilka dni jest bezobjawowy. Czyli np. jeżeli jestem osobą zdrową, która zaraziła się w dziś od kogoś, to dopiero w ciągu 5-7 dni pojawią się objawy. Wcześniej ten wirus już się replikuje w moim organizmie i już zaraża. Jeżeli nie noszę maseczki, kaszlę, kicham, czy rozmawiam z kimś, to już ten wirus roznosi się drogą kropelkową. To jest niebezpieczne, stąd te intensywne prośby, żeby zachowywać rygory sanitarno-epidemiologiczne - podkreśla doktor Karpiński.
Eksperci tłumaczą, że każda osoba zakażona może przenieść wirusa na innych i tak powinniśmy do tego podchodzić. Zdaniem dr. Marka Posobkiewicza prawdziwe zagrożenie stanowią dwie grupy chorych: osoby, które chorują, a nie przestrzegają izolacji, narażając innych oraz pacjenci, którzy jeszcze nie wiedzą o zakażeniu SARS-CoV-2.
POLECAMY:Czy to może być parkinson? Objawy ostrzegawcze, które mogą sygnalizować rozwój choroby i nie powinny być bagatelizowane
ZOBACZ TEŻ:https://nowosci.com.pl/obostrzenia-na-grilla-za-to-mozesz-dostac-mandat/ar/c14-15538042