
Istotną grupą, stanowiącą 14,7 proc., są osoby zaciągające pożyczkę lub kredyt na pokrycie wydatków związanych z nagłymi potrzebami, na przykład na pokrycie kosztów leczenia, wypadku lub operacji. To dwukrotnie więcej niż przed rokiem, ale podobnie jak w poprzednich okresach realizacji badania.

Regularnie spada liczba tych gospodarstw, które zaciągają kredyt bądź pożyczkę na spłatę wcześniej zaciągniętego zobowiązania. Odsetek ten, wynoszący dziś 17,5 proc, w ciągu ostatnich dziesięciu lat zmniejszył się aż o jedną gtrzecią. – Bardzo dobrze należy oceniać fakt, iż polscy kredytobiorcy korzystają z dobrej koniunktury, obniżając skalę swojego zadłużenia przeterminowanego, co będzie miało pozytywne znaczenie dla dalszej poprawy ich sytuacji finansowej w przyszłości – mówi Andrzej Roter, prezes Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych.

Co czwarty Polak środki z uzyskanego kredytu lub pożyczki wydaje na zakup drobnych dóbr trwałych, na przykład sprzętu RTV-AGD. Odsetek ten utrzymuje się na podobnym poziomie od pięciu lat.

– Wydaje się, że tendencja w obszarze poważnych zakupów jest bardzo stabilna, na co duży wpływ mają czynniki makroekonomiczne, w tym nietypowe dla naszego kraju warunki, jak: deflacja, rosnące płace czy malejące bezrobocie. Determinują one decyzje gospodarstw domowych w kategorii „poważne wydatki”. Niskie stopy oprocentowania depozytów odwracają gospodarstwa domowe od długoterminowego oszczędzania – podsumowuje dr Mirosław A. Bieszki, doradca KPF ds. ekonomicznych.