
Zlekceważenie
Zaraz po zdobytej bramce Polacy też jakby zlekceważyli Portugalczyków. Choć brakowało w ich składzie wielkiego Cristiano Ronaldo, to wciąż jednak był klasowy zespół. Tej myśli zabrakło w głowach naszych piłkarzy, przez co poczuli się zbyt pewnie i wierzyli w skromne, aczkolwiek gładkie zwycięstwo.

Brak inwencji
Gra na dwóch napastników najczęściej świadczy o tym, że pomocnicy mają jak najszybciej przetransportować piłkę w pole karne i liczyć na strzał głową jednej z naszych armat. Problem w tym, że w "szesnastce" byliśmy raptem kilka razy. Wszystko przez brak pomysłu na skonstruowanie akcji. Większość zawodników chciała po prostu pozbyć się piłki.

Polską reprezentacją czeka przed rewanżem z Włochami dużo pracy. Pojedynek z Italią będzie tym z kategorii "być albo nie być", ponieważ ewentualna porażka degraduje nas z najwyższej dywizji Ligi Narodów. Co jest jeszcze do poprawy? Jak sądzicie?

Ograniczenie
Jedna myśl taktyczna Jerzego Brzęczka nie sprawdziła się. Alarm zabrzmiał już przy golu na 1:1. Polska drużyna była jednak na tyle ograniczona, że nie wiedziała jak odpowiedzieć, wciąż realizując te same zadania, które doprowadziły do wyniku 1:3. Tego już nie dało się odratować.