5 z 6

fot. MOSG
Na flamingu w siną dal
Ta sytuacja może budzić uśmiech, bo wszystko skończyło się szczęśliwie, choć pewnie jej bohaterom do śmiechu wcale nie było. Dwoje turystów prawdopodobnie zagapiło się i znalazło na dmuchanym, różowym flamingu w świnoujskim porcie. Z zabawki zaczęło uchodzić powietrze, ludzie wpadli do wody i nie byli w stanie samodzielnie się wydostać. Na pomoc ruszyli funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Turyści zostali przekazani służbom medycznym. Nie wiemy, co dalej stało się z flamingiem.