Prawnik Donalda Trumpa napisał, że „oskarżenia są w 100 proc. nieprawdziwe”. - Jeśli zaniżyli wysokość darowizny, to zapłacili z tego powodu zbyt niski podarek od darowizn. To temat, który może być interesujący dla nowojorskiego i krajowego urzędu podatkowego – oceniła Beth Shapiro Kaufman, prawniczka ds. podatkowych.
„New York Times” poinformował, że Donald Trump miał otrzymać od swojego ojca środki warte dzisiaj 413 mln dol. Zdaniem dziennikarzy większość fortuny prezydenta USA powstała na początku z pomocy rodzicom w unikaniu płaceniu podatków.
Rzeczniczka Białego Domu określiła doniesienia dziennika jako "mylące". Sarah Sanders podkreśliła, że "wiele dziesięcioleci temu federalny urząd podatkowy (IRS) przejrzał i zatwierdził te transakcje".
Rzecznik nowojorskiego Departamentu Podatków i Finansów James Gazzale oświadczył, że urząd "bada zarzuty zawarte w artykule i prowadzi energiczne działania".
"New York Times" podkreślił, że Donaldowi Trumpowi nie grozi odpowiedzialność karna, ponieważ zarzucane mu czyny przedawniły się, ale w dalszym ciągu mogą go czekać ewentualne grzywny za przestępstwa podatkowe.
POLECAMY: