1 z 6
Celina N. była dziennikarką i redaktorem naczelnym tygodnika...
fot. TVP; tekst: Małgorzata Oberlan

Dziennikarka ogołociła konto staruszki spod Brodnicy

Celina N. była dziennikarką i redaktorem naczelnym tygodnika w Brodnicy. 91-letnia pani Jadwiga natomiast - bohaterką jej tekstów "pomocowych". Sąd Rejonowy w Brodnicy ustalił, że dziennikarka wykorzystała staruszkę i fakt pozyskania pełnomocnictwa do jej konta. Uznał ja winną przywłaszczenia sobie 22 tys. 700 zł, w okresie od czerwca 2015 do marca 2016 roku. Skazał Celinę N. na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata próby, objął dozorem kuratora i nakazał oddać pieniądze. Celina N. wniosła apelację.

Zobacz koniecznie: Gigantyczny park wodny powstaje 200 km od Torunia!

Proces Celiny N. trwał długo, bo od grudnia 2016 do października 2018 roku. Przesłuchano wielu świadków, korzystano z opinii biegłego grafologa i biegłego psychiatry, który potwierdził poczytalność oskarżonej. Co ustalił brodnicki sąd?

Obejrzyj także:

2 z 6
W marcu 2015 roku pani Jadwiga, na wniosek GOPS-u, decyzją...
fot. Archiwum Polska Press; tekst: Małgorzata Oberlan

Dziennikarka ogołociła konto staruszki spod Brodnicy

W marcu 2015 roku pani Jadwiga, na wniosek GOPS-u, decyzją wójta gminy Zbiczno umieszczona została w Domu Pomocy Społecznej w Wichulcu. Tam właśnie, w maju, poznała dziennikarkę. Celina N. zaproponowała seniorce pomoc.

Zobacz koniecznie: Gigantyczny park wodny powstaje 200 km od Torunia!

Pomagała w załatwianiu spraw urzędowych, przywoziła odzież, nagłośniła w mediach sprawę wyprowadzenia staruszki z mieszkania. Zdobyła zaufanie "babci Jadzi", jak sama o niej mówiła. Tak wielkie, że w czerwcu wiekowa kobieta ustanowiła ją pełnomocnikiem ogólnym w banku. Uprawniało to dziennikarkę do dysponowania pieniędzmi zgromadzonymi na koncie (było ich wtedy ponad 18 tys. zł).

Celina N. miała również wpłacać na rachunek bankowy pani Jadwigi pieniądze z emerytury, co miesiąc przynoszonej przez listonosza.

Polecamy: Lodowisko w Brodnicy. Zobacz obraz z kamery na żywo!

3 z 6
W procesie przed brodnickim sądem ustalono, że Celina N....
fot. Archiwum Polska Press; tekst: Małgorzata Oberlan

Dziennikarka ogołociła konto staruszki spod Brodnicy

W procesie przed brodnickim sądem ustalono, że Celina N. regularnie uszczuplała oszczędności seniorki. W październiku 2015 roku wypłaciła np. 2000 zł, w tytule wpisując, że to pożyczka na mieszkanie jej syna. W marcu 2016 roku wypłaciła aż 10000 zł, w tytule wpisując "darowizna na edukację (tu: imię córki dziennikarki)". Wypłat było jednak zdecydowanie więcej. Doprowadziło to do tego, że w czerwcu 2016 roku pani Jadwiga w towarzystwie znajomej dokonała w Banku Spółdzielczym w Brodnicy smutnego odkrycia. Na koncie zostało jej niespełna 100 zł.

Zobacz koniecznie: Gigantyczny park wodny powstaje 200 km od Torunia!

- Tego dnia, po odkryciu, że konto bankowe jest praktycznie puste, pełnomocnictwo ogólne Celiny N. zostało odwołane przez mocodawczynię - zaznacza sędzia Alina Jabłonowska w uzasadnieniu wyroku.

Polecamy: Lodowisko w Brodnicy. Zobacz obraz z kamery na żywo!

4 z 6
Dziennikarka tak w śledztwie, jak i na sali sądowej...
fot. Archiwum Polska Press / zdjęcia ilustracyjne

Dziennikarka ogołociła konto staruszki spod Brodnicy

Dziennikarka tak w śledztwie, jak i na sali sądowej konsekwentnie nie przyznawała się do winy. Tłumaczyła, że panią Jadwigę traktowała jak członka rodziny, zapraszając nawet na święta do domu. Pełnomocnictwo do konta miało ułatwić życie staruszce. Celina N. relacjonowała, jak robiła seniorce zakupy, starała się wyposażyć jej lokal socjalny, w którym miała zamieszkać i jak zabierała ją na obiady do restauracji w Tamie Brodzkiej. Wreszcie, zapewniła w sądzie, że przekazała pani Jadwidze pieniądze: 12000 zł, 8000 zł i 2500 zł. Brodnicki sąd dziennikarce jednak nie uwierzył.

Zobacz koniecznie: Gigantyczny park wodny powstaje 200 km od Torunia!

- Sąd w żadnym zakresie nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonej. Wyjaśnienia te nie zasługują na nadanie im waloru wiarygodności w żadnej części, gdyż są wewnętrznie niespójne, a ponadto w trakcie postępowania ewaluowały - stwierdza sędzia Alina Jabłonowska w uzasadnieniu wyroku. - Zgromadzony materiał dowodowy jasno wskazuje, że wyjaśnienia oskarżonej są przyjętą przez nią linią obrony. (...) Podpisy pokrzywdzonej na pokwitowaniach, dokumentujących rzekome zwroty zagarniętych przez nią środków należących do Jadwigi R., zostały zakwestionowane. Biegły wyraźnie wskazał, że podpisów tych nie sporządziła Jadwiga R.

Polecamy: Lodowisko w Brodnicy. Zobacz obraz z kamery na żywo!

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Ważny wyrok w sprawie emerytur. Trwają analizy w rządzie. Takie mogą być zmiany

Ważny wyrok w sprawie emerytur. Trwają analizy w rządzie. Takie mogą być zmiany

Faszerowane cukinie na wiosenny obiad. Robię do nich genialny sos

HIT DNIA
Faszerowane cukinie na wiosenny obiad. Robię do nich genialny sos

63-letnia Bojarska-Ferenc pokazuje nogi, Popek jak na szkolnym apelu. Zobacz zdjęcia

63-letnia Bojarska-Ferenc pokazuje nogi, Popek jak na szkolnym apelu. Zobacz zdjęcia

Zobacz również

Gorące pojedynki na szczycie. Oni powalczą o mandaty z list PiS i KO

Gorące pojedynki na szczycie. Oni powalczą o mandaty z list PiS i KO

Brutalny atak przy kładce. 20-latek postrzelony w twarz. Policja szuka sprawcy

Brutalny atak przy kładce. 20-latek postrzelony w twarz. Policja szuka sprawcy