
192 podejścia przez 17 lat i około sześć tysięcy złotych wydanych na kolejne próby zdania egzaminu teoretycznego na prawo jazdy ma na koncie blisko 50-letni mężczyzna, rekordzista piotrkowskiego WORD.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>>

Rekordzista piotrkowskiego WORD, prawo jazdy kiedyś miał – stracił je mając ok. 30 lat, ale dyrekcja ośrodka nigdy nie podała, z jakiego powodu. Bez wątpienia, prawo jazdy, które stracił „robił” w zupełnie innych warunkach i na innych zasadach, niż te które obowiązują już od wielu lat.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>>

Egzamin teoretyczny przeprowadzany jest na komputerach, a poprawność odpowiedzi ocenia system. Na udzielenie odpowiedzi na każde z pytań adept nauki jazdy ma 25 sekund. Niektóre z pytań są podchwytliwe i wymagają nie tylko znajomości znaków czy zasad ruchu drogowego ależ też szybkiej, logicznej analizy. Zdobyć można 74 punkty, by zdać trzeba mieć minimum 68 punktów.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>>

Mężczyzna od 17 lat nieugięcie i systematycznie przystępuje do kolejnych egzaminów teoretycznych na prawo jazdy kat. B. Z prostego rachunku wynika, że przez ten czas, na 192 kolejne próby wydał już około sześć tysięcy złotych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przed końcem marca ponownie przystąpi do egzaminu.
- Zwyczajnie, po ludzku, współczuję temu człowiekowi. Otrzymywał propozycje pomocy od pracowników oddziału WORD w Piotrkowie, ale nie chciał z nich skorzystać – mówi Piotr Romek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>>