Euromandaty od 2012 r.

Maciej Pobocha
Komisja Europejska przygotowuje dyrektywę dotyczącą kar dla kierowców łamiących przepisy poza granicami swojego kraju. Euromandaty miałyby wejść w życie za trzy lata.

Zgodnie z planami Brukseli specjalny system komputerowy połączyłby rejestry kierowców i pojazdów poszczególnych państw Unii (w Polsce Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców - CEPiK). W efekcie policjanci z np. Wielkiej Brytanii czy Francji nie mieliby problemów z identyfikowaniem samochodów i jednośladów za granicą, co umożliwiłoby wystawianie mandatów np. w przypadku zdjęć z fotoradarów.

System początkowo obejmowałyby tylko wybrane wykroczenia: przejechanie na czerwonym świetle, przekroczenie dozwolonej prędkości, jazdę pod wpływem alkoholu i jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Z danych Komisji Europejskiej wynika bowiem, że te właśnie wykroczenia są przyczyną 3/4 wypadków śmiertelnych w całej Unii.

Zanim euromandaty zostaną wprowadzone, zgodę musi wyrazić Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej. W przypadku Rady takiej zgody póki co nie ma.

- Problem dotyczy różnic w regulacjach prawnych w poszczególnych państwach Unii oraz zgodności dyrektywy z traktatem unijnym. W niektórych krajach procedury dotyczące naruszeń konkretnego przepisu ruchu drogowego prowadzone są w trybie karnym, w innych w trybie administracyjnym. Póki m.in. ten problem nie zostanie rozwiązany, o działaniu systemu nie może być mowy - wyjaśnia nadkom. Leszek Jankowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Obecnie, jeśli kierowca złamie przepisy ruchu drogowego za granicą i zostanie zatrzymany przez policję, otrzymuje mandat, który musi zapłacić na miejscu w walucie państwa, w którym przebywa. Jeśli nie ma przy sobie pieniędzy, policja może zarekwirować samochód do czasu uiszczenia należności.

Gdy wykroczenie zostanie uwiecznione na fotoradarze, sprawa się komplikuje. - W przypadku obcokrajowców łamiących przepisy w Polsce, którym zostanie zrobione zdjęcie, nie mamy możliwości wyegzekwowania kary. Brakuje odpowiednich przepisów wykonawczych - mówi nadkom. Jankowski.

Jeśli chodzi o mandaty z fotoradarów wystawione Polakom za granicą, sprawa wygląda podobnie. Zdarza się, że np. policja niemiecka czy austriacka dociera do danych polskiego kierowcy. Robi to dzięki informacjom z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Do podania takich danych strona polska jest zobligowana na podstawie traktatu wspólnotowego, nakazującego równe traktowanie wszystkich podmiotów oraz na podstawie systemu informacyjnego Schengen.

Jeżeli jednak kierowca nie zechce przyjąć mandatu, nie ma możliwości zastosowania w Polsce żadnych środków przymusu związanych z wyegzekwowaniem kary. Oznacza to, że nie można zmusić Polaka do np. stawienia się na przesłuchanie policyjne związane z postępowaniem mandatowym toczącym się za granicą.

W sytuacji, gdy kierowca przyjął mandat za granicą (nie mniejszy niż 70 euro) lub zapadło prawomocne rozstrzygnięcie w sprawie łamania przez niego przepisów (np. wyrok sądu), ale kary nie zapłacił, a spowodowane przez niego w danym kraju UE naruszenie przepisów jest kwalifikowane jako naruszenie przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, państwo członkowskie Unii ma prawo zwrócić się do naszego wymiaru sprawiedliwości o wyegzekwowanie kary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl